ak tłumaczyły na początku stycznia władze WSN oddział neurologiczny zaprzestał działalności z końcem grudnia ubiegłego roku z powodu wystąpienia wśród personelu zakażeń koronawirusem. - Pacjenci hospitalizowani w Oddziale Neurologicznym zostali przekazani do innych podmiotów leczniczych w celu kontynuacji leczenia lub, jeżeli ich stan zdrowia na to pozwalał, wypisani do miejsca zamieszkania, natomiast niezakażony personel oddziału został przesunięty do pozostałych komórek organizacyjnych Szpitala - poinformowała wtedy Jolanta Słoniewska-Duda, z Wojewódzkiego Szpitala Neuropsychiatrycznego.
Sprawę niedziałającego oddziału poruszyli na Komisji Zdrowia i podczas sesji Rady Miejskiej lublinieccy radni, którzy przygotowali projekt uchwały w sprawie apelu dotyczącego obrony oddziału neurologicznego.
W uzasadnieniu tej uchwały, które na sesji zaprezentował radny Marcin Małek, Rada wyraziła głębokie zaniepokojenie wobec zamiarów likwidacji oddziału neurologicznego w WSN w Lublińcu, którego działalność została zawieszona, a w czerwcu 2021 kończy się kontrakt NFZ na prowadzenie tego oddziału. Swój apel radni uzasadnili głosami mieszkańców miasta, którzy zwrócili uwagę na zmniejszenie się zakresu dostępu do usług medycznych pacjentów z miasta i powiatu w chwili zamknięcia oddziału. Był to też jedyny taki oddział w promieniu kilkudziesięciu kilometrów od Lublińca.
- Pozbycie się tak ważnego oddziału leczącego naszych mieszkańców, wymagającego dofinansowania, jest przykładem polityki centralistycznej - czytamy w uzasadnieniu miejskiej uchwały.
Radni nie chcą zamknięcia oddziału
Zdaniem radnej Danuty Jelonek opinia publiczna była wprowadzana w błąd, kiedy władze szpitala informowały o tym, że zawieszenie oddziału jest czasowe i wynika z zakażeń na koronawirusa. Radna przytoczyła treść dokumentu z 12 stycznia 2021 roku, będącego proponowanym porządkiem obrad Rady Społecznej szpitala neuropsychiatrycznego. W drugim punkcie tego dokumentu pojawiła się propozycji zmiany struktury organizacyjnej szpitala, która polegać by miała na likwidacji oddziału neurologicznego.
Radna Jelonek zauważyła też, że obecny na Komisji Zdrowia Dawid Smol, który reprezentował posła Andrzeja Gawrona, wyraził w jego imieniu nadzieję na pozostanie oddziału neurologicznego w Lublińcu.
Przeciwko likwidacji neurologii opowiedział się podczas sesji także radny Łukasz Mikulski. - Rada Miejska powinna bardzo poważnie do tego podejść. Sam apel, to może być za mało. (...) Na następną sesję powinni zostać zaproszeni dyrektor szpitala Beata Musialik oraz przewodniczący Rady Społecznej szpitala Jerzy Orszulak - stwierdził Łukasz Mikulski.
Burmistrz Lublińca przypomniał o pomocy, którą miasto przekazało szpitalowi, a także o tym, że szpital wystąpił o umorzenie podatków. Z danych dostępnych burmistrzowi wynika, że WSN do 2019 roku nie generował strat. - z naszej strony zawsze była pomoc szpitalom. Kontrakty są takiej, jakie są. Jednak każde ograniczenie usług medycznych jest ze stratą dla mieszkańców - powiedział Edward Maniura.
Ostatecznie za uchwałą z apelem o niezamykanie oddziału neurologii głosowało 19 radnych, czyli wszyscy obecni poparli tę inicjatywę.
iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?