Lubliniec. Rzeki przybrały po opadach deszczu. Strażacy wypompowywali wodę z zalanych posesji

Od rana do miejskich instytucji w Lublińcu spływały informacje od mieszkańców na temat wzrastającego stanu wód w mieście. Intensywne opady, które w naszym regionie trwają od kilku dni sprawiły, że wody w rzekach przybrały. Jak jednak uspokajają władze miasta, sytuacja nie jest dramatyczna, a jej rozwój jest stale monitorowany.

- Deszczu powstrzymać nie jesteśmy w stanie, ale zapewniam Państwa, że wszystkie służby miejskie są w terenie i działają tak, jak tylko mogą, aby Państwu pomóc. W odpowiedzi na interwencje sporej grupy mieszkańców, wraz z dyrektorem ZGKLiC sprawdziłam, czy doniesienia o których można było dzisiaj przeczytać w Internecie faktycznie mają miejsca. Nie zawsze to, co ktoś napisze jest prawdą - poinformowała na swoim profilu społecznościowym wiceburmistrz Anna Jonczyk Drzymała.

Uszkodzone drzewa z powodu ulew

Z rekonesansu, którego dokonały służby miejskie wynika, że w sobotę intensywne opady powaliły i podmyły kilka drzew. Jedno duże leży przy moście na wysokości tężni. Natomiast w całym mieście na chodnikach leżą ułamane od wiatru i ciężaru wody gałęzie, które będą sukcesywnie przez służby miejskie usuwane.

- W chwili obecnej nie zauważyliśmy żadnego zatoru śmieci na rzece przy ul. Spokojnej. Poziom wody jest na tyle wysoki, że trudno ocenić, czy coś dużego leży na dnie. Silny nutę rzeki działa jak sito i porywa wszystkie, co do tej pory zalegało przy brzegu - zapewniła wiceburmistrz Lublińca.

W sobotnie popołudnie sytuacja hydrologiczna w mieście zaczęła się poprawiać. Opady ustały, a woda w rzekach opadła. Jadnak w najbliższych dniach meteorolodzy przewidują kolejne opady deszczu, które mogą spowodować zmianę tej sytuacji.

Strażacy wypompowywali wodę z posesji

Jak informowali strażacy z OSP w Lublińcu, w sobotę o godz.10.49 zostali zadysponowani do zalanej piwnicy w jednym z bloków przy ul. Powstańców Śląskich. Po dojeździe na miejsce okazało się, że kratka jest drożna i poziom wody po chwili opadł.

Jednak już o godz. 13.36 druhowie z OSP Lubliniec zostali ponownie zadysponowani do zalanej posesji oraz piwnicy, tym razem w domu przy ul. Strzeleckiej. Strażacy wypompowali wodę z podwórka oraz z piwnicy przy użyciu motopompy pływającej. Następnie strażacy zostali przekierowani na ul. Oleską do galerii handlowej, gdzie również miało miejsce podtopienie tylnej części budynku.

Strażacy interweniowali też przy podtopieniach w innych miejscowościach powiatu lublinieckiego m.in. w Pietrzakach, w Ciasnej przy ul. Brzozowej, w Lubockiem przy ul. Piaskowej, w Kochcicach przy ul. Wspólnej, w Lipiu Śląskim, w Glinicy, Jeżowej, czy Koszwicach.