Lubliniec. Ruchliwe przejście dla pieszych przez DK11 zyska kładkę?

W sprawie zwiększenia bezpieczeństwa na przejściu dla pieszych przez DK11 interweniował w ostatnim czasie radny powiatu lublinieckiego Julian Werner.

Zdaniem radnego i mieszkańców, piesi napotykają tutaj na ewidentne utrudnienia w przeprawie przez drogę krajową 11, po której porusza się dużo samochodów ciężarowych. Przejeżdżające pojazdy - pomimo istniejącego choć słabo widocznego oznakowania D-6, notorycznie ignorują uprawnienia pieszych i rowerzystów, wynikające z treści oznakowania. Z obserwacji tego konkretnego przejścia wynika, że chętnych do skorzystania z przejścia nie brakuje – co potwierdza wysokie zapotrzebowanie na dogodne pokonanie drogi krajowej w tym rejonie Lublińca, pomimo wyraźnego odseparowania przejścia od centrum miasta.

Zdaniem radnego Wernera, funkcjonujący w rejonie skrzyżowania fotoradar – choć jest narzędziem niezbędnym – niestety nie wpływa na to, że kierowcy stosują się do treści oznakowania D-6, który mówi, że „kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu“.

– W mojej ocenie, wspomniane przed chwilą zapotrzebowanie ulegać będzie wzrostowi, ponieważ w ostatnich latach dzielnica Wymyślacz ulega intensywnemu zaludnieniu. Uważam, że będzie generować to coraz większe natężenie ruchu pieszych i rowerzystów (w tym dzieci i młodzieży szkolnej) na przedmiotowym przejściu, umożliwiającym bezpośredni dojazd do centrum Lublińca. Należy przy tym podkreślić, że odcinek DP 2322S to również szlak często wykorzystywany przez osoby związane z turystyką rowerową – stwierdził w swoim piśmie radny Julian Werner.
Według radnego problem rozwiązałaby budowa kładki pieszo – rowerowej ponad drogą krajową 11 lub montaż sygnalizacji świetlnej w rejonie całego skrzyżowania, z uwzględnieniem przejścia dla pieszych. Proponowana budowa kładki wiąże się z zagospodarowaniem większego obszaru po obu stronach drogi krajowej i choć jest to bardziej skomplikowane niż inne możliwości, byłoby jednak najlepszą opcją, bo zupełnie bezkolizyjną formą zapewnienia bezpieczeństwa. Alternatywnym rozwiązaniem, które mogłoby zwiększyć bezpieczeństwo nie tylko na przejściu, ale też w obrębie całego skrzyżowania, byłoby uregulowanie przepływu ruchu poprzez wspomnianą instalację sygnalizacji świetlnej – tak jak ma to miejsce na pobliskim skrzyżowaniu drogi krajowej 11 z drogą krajową nr 46 oraz drogą wojewódzką nr 906 (ulicą Lisowicką) obok Centrum Handlowego „Karuzela“.

Radny chciałby, żeby Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i autostrad w Katowicach zorganizowała zarządzenie wizji lokalnej w rejonie skrzyżowania rejonie, a także nawiązała dialog z przedstawicielami Urzędu Miejskiego oraz Starostwa Powiatowego w Lublińcu, co pozwoliłoby podjąć działania w celu zapewnienia bezpieczeństwa pieszym i rowerzystom na skrzyżowaniu drogi krajowej 11 oraz drogi powiatowej 2322 S.

Jednak zdaniem GDDKiA problem przejścia dla pieszych na DK11 ma zniknąć, gdy zostanie wybudowana trasa S11, która przejmie na siebie większą część ruchu tranzytowego przez region, a skrzyżowanie i samo przejście dla pieszych stanie się bezpieczniejsze.

– Ukończenie tej inwestycji planowane jest optymistycznie na 2027 roku. Rozumiem, że do tego czasu mieszkańcy Lublińca, Kośmidrów i Koszwic muszą liczyć się z niebezpieczeństwem? A może ktoś musi zginąć, żeby decydenci zdołali wyprzedzić S11? – dopytuje radny Werner.