Lubliniec: Radni zdecydowali o podwyżce podatków

O podwyżkach podatków w Lublińcu krążyły zapowiedzi od wielu tygodni. Wreszcie na poniedziałkowej sesji rady miejskiej pojawił się projekt uchwały, w którym od stycznia nowego roku wzrośnie podatek od nieruchomości. Choć wzrostu stawek nie było od 2013 roku, to i tak temat okazał się bardzo gorący. Nie wszyscy radni chcieli podwyżek. Zdaniem radnego Łukasza Mikulskiego z Prawa i Sprawiedliwości gmina nie powinna wyciągać ręki po pieniądze mieszkańców, tylko gospodarować tym, co ma.

Wzrost podatków tłumaczony jest wzrostem cen usług i obciążeń ze strony władz centralnych.

Radny Jan Springwald mówił, że do sprawy podwyżki podatków trzeba podejść odpowiedzialnie i merytorycznie. – Uważamy, że te propozycje mają swoje uzasadnienie i są optymalnym rozwiązaniem. Rzeczywiście od sześciu lat nie było wzrostu podatków (...), może to błąd, gdyby były podnoszone co roku o dwa, trzy procent, byłby zupełnie inny odbiór, a tak przy niektórych pozycjach jest kilkanaście procent podwyżki – mówił radny Springwald.

W przygotowanej uchwale przedłożonej radnym do głosowania, podwyżkę uzasadniono „koniecznością zrealizowania zaplanowanych dochodów budżetowych, umożliwiających realizację zadań własnych gminy w 2020 roku“.

Zaproponowane w dokumencie stawki są niższe od stawek ustawowych ogłoszonych przez Ministra Finansów. Dla przykładu podatek od gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej wzrósł z 0,70 zł za metr kwadratowy w 2018 roku do 0,75 zł w 2020. Z kolei podatek od budynków lub ich części mieszkalnych wzrośnie z 0,57 zł w 2018 r. do 0,65 zł w 2020 r.

Za przyjęciem uchwały głosowało 18 z 21 samorządowców. Przeciwko byli tylko opozycyjni radni PiS-u - Łukasz Mikulski, Grażyna Dłubała i Teresa Geiszaimer. Podwyżki mają dać 300 tys. zł dodatkowych wpływów do budżetu miasta.