- Jeśli chodzi o rekrutację, która odbyła się w lutym, to trzeba zaznaczyć, że 106 dzieci nieprzyjętych to dzieci rodziców z których przynajmniej jeden rodzic nie pracował - mówią pracownicy zespołu Obsługi Placówek Oświatowych w Lublińcu- Pozostałe 66 zakwalifikowanych dzieci, to dzieci obojga rodziców pracujących, które nie dostały się do placówek ze względu na brak miejsc. Chodzi tu oczywiście o grupę dzieci poniżej 5 lat. Dzieci w wieku pięciu i sześciu lat zostały wszystkie przyjęte.
I to ostatnie zdanie tłumaczy problem. Przedszkole dla 5- i 6-latków w myśl reformy oświatowej jest obowiązkowe, ich przyjęcia nie można odmówić. W przyszłym roku z przedszkoli znikną dzieci 6-letnie (będą chodzić do szkoły). Wtedy problem częściowo się rozwiąże.
Na razie jednak rodzice muszą radzić sobie inaczej. Korzystają z prywatnych przedszkoli lub niań. Ci, którzy mają taką możliwość korzystają z pomocy babć czy dziadków. Na ratunek rodzicom pośpieszył także Zespół Szkół im. Świętej Edyty Stein. Zespół Szkół uruchomił Bajkowe Przedszkole i przyjął około 60 maluchów więcej niż w zeszłych latach. Placówka w tym roku uruchomiła nowy oddział dla trzylatków. Dzieci przyjmowane są do 4 oddziałów: 3-latki, 4-latki, 5-latki i 6-latki nazywane potocznie zerówką. Przedszkole otoczone jest dużym parkiem, placem zabaw wyposażone w sprzęt rekreacyjno-zabawowy.
Przedszkole dysponuje 4 salami, placem zabaw. Jest też dostęp do auli, pracowni komputerowej, sali multimedialnej, biblioteki, sali gimnastycznej i przestronnej jadalni.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?