Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lubliniec: "Pamiętnik Sary" zadebiutował na scenie lublinieckiego MDK [ZDJĘCIA]

MDK
Fot. Atelier - Studio Fotografii
Lubliniec: "Pamiętnik Sary" po kilku miesiącach prób i przygotowań, wreszcie ujrzał światło dzienne. Po frywolnej, nieskomplikowanej i radosnej historii o Franciku, lubliniecki „Teatr po pracy” zafundował nam rzecz diametralnie inną.

Lubliniec: "Pamiętnik Sary" to, jak napisał po premierze jeden z internautów „sztuka dosyć trudna, nie zrozumie jej każdy, kto zrozumiał Francika(…)”.

- Dotarliśmy w Lublińcu do takiego miejsca, że nasza publiczność jest gotowa na rzeczy trudniejsze, wymagające skupienia i uwagi. Takie właśnie skupienie i przejmująca cisza panowała na sali podczas premiery spektaklu „Pamiętnik Sary”. Za te emocje, przemyślenia i dyskusje po premierze bardzo Wam szanowni widzowie dziękujemy - mówił Agata Woźniak-Rybka, dyrektorka MDK w Lublińcu.

Na spektakl złożyły starania wielu osób. Należy pamiętać, że „Teatr po pracy” tworzą amatorzy, z których każdy ma swoje życie, pracę i obowiązki. W spektaklu „Pamiętnik Sary” pięknie oddali klimat i emocje tamtych czasów. To było dla nich ogromnie trudne zadanie, z którym doskonale sobie poradzili.

Oprawę muzyczną zapewnił zespół oraz chór, który powstał specjalnie na potrzeby tego projektu. Razem to blisko 40 osób. To wszystko nie byłoby możliwe bez pasji, umiejętności, energii jaką zaraża Agnieszka Raj- Kubat: pomysłodawca, reżyser, autorka scenariusza, aktorka i dobry duch naszego teatru.

To ona przekonała do udziału w tym projekcie Grzegorza Kwasa, aktora, który debiutował w „Liście Schindlera” oraz chór. W spektaklu wzięła udział dwójka dzieci: Ula i Maja Soja, bo przecież Sara też była kiedyś dzieckiem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto