Lubliniec, Kochanowice: ulica Klonowa dobije do obwodnicy? Gminy się dogadują. Chcą wystąpić o dofinansowanie

Burmistrz Edward Maniura na każdej sesji rady miejskiej informuje ostatnio o staraniach i rozmowach dotyczących budowy połączenia Klonowej z obwodnicą. W marcu apelował w tej sprawie o pomoc do posła Andrzeja Gawrona, w kwietniu i w maju mówił o spotkaniach z wójtem Kochanowic Ireneuszem Czechem oraz przedstawicielami Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (oddział Katowice). Obwodnica jest bowiem częścią drogi krajowej nr 46, a żeby można było doprowadzić do niej ul. Klonową, niezbędny jest udział Kochanowic, ponieważ przez teren tej gminy biegłaby większość planowanego odcinka. Problem jak zwykle leży w kosztach, które trzeba liczyć w milionach. I nie chodzi tylko o koszt przygotowania dokumentów i samych robót, ale też wykupu gruntów niezbędnych pod tę inwestycję. Lubliniec już to zrobił, ale nie do końca jest pod tym względem uregulowana sprawa po stronie kochanowickiej. W granicach miasta nowa droga miałaby ok. 500 m długości, w granicach sąsiedniej gminy natomiast ok. 1,5 km.

Pod koniec maja burmistrz Maniura spotkał się z wójtem Czechem oraz GDDKiA. Uzgodniono, że wójt skieruje do generalnej dyrekcji pismo. I jeśli odpowiedź będzie pozytywna (a wiele wskazuje na to, że taka będzie), to obydwa samorządy prawdopodobnie wystąpią z wnioskiem o dofinansowanie na realizację inwestycji.

- Jeden z wariantów dotyczy włączenia na węźle karo w Kochcicach. Drugą opcją jest rozbudowa i przebicie, który mogłoby być na wysokości strzelnicy. Obydwa zdaniem ekspertów są możliwe do wykonania – poinformował Edward Maniura na ostatniej sesji rady miejskiej.

Połączenie Klonowej z obwodnicą to dla gminy Kochanowice korzyść, polegająca na otwarciu terenów przemysłowych. Przede wszystkim jednak sprawa ma przynieść korzyści miastu.

- Byłoby to znakomite rozwiązanie, ponieważ pozwoliłoby całkowicie wyprowadzić z Lublińca ruch tranzytowy. Dzisiaj jedynym kierunkiem problematycznym jest kierunek na Koziegłowy, ale właśnie z niego jest najwięcej tirów. A po włączeniu Klonowej do obwodnicy moglibyśmy śmiało zamknąć miasto dla ruchu pojazdów o masie powyżej 10 ton – stwierdził burmistrz.
Kiedy nowa droga mogłaby zostać oddana do użytku? Póki co nie wiadomo, bo i nie wiadomo z jakim skutkiem samorządy powalczą o środki zewnętrzne.

O rozbudowie Klonowej w kierunku obwodnicy mówi się od dawna. Jak dotąd sprawa nie została sfinalizowana, ponieważ wymaga nie tylko dużych nakładów, ale też czaso uzgodnień z GDDKiA i kooperacji gmin. A dla samorządów nie zawsze w tym samym czasie równie ważne są te same cele. Inwestycja na pewno jest potrzebna i pozostaje mieć nadzieję, że większy ostatnio ruch w temacie przyniesie w końcu finalizację planów.