Budowa hali, którą otwarto osiem lat temu budziła wielkie kontrowersje. Wykonawca firma Hoger od początku narzekała na złą dokumentację projektową, a miasto obarczało za opóźnienia i niedoróbki wykonawcę. Halę otworzono, by po zaledwie kilku dniach ponownie ją zamknąć.
Na dodatek miała ona kosztować nieco ponad 2 miliony złotych, ale wykonawca podał miasto do sądu. Józef K. zgodził się na sądową ugodę i Lubliniec ostatecznie zapłacił za halę ponad 3 miliony zł.
Kwota, którą zapłaciło miasto nie spodobała się kontrolerom z Najwyższej Izby Kontroli, którzy w swoim raporcie nie pozostawili na tej inwestycji suchej nitki. Na podstawie raportu i zebranego materiału dowodowego lubliniecka prokuratura sporządziła akt oskarżenia. Domagano się w nim od byłego burmistrza zwrotu blisko 600 tysięcy zł, ale biegli uznali, że faktyczne straty miasta były nieco mniejsze. Oszacowano je na 259 tysięcy zł.
Józef K. nie chce komentować orzeczenia sądu, ale zapewnił nas, że złoży apelację. Edward Maniura, obecny burmistrz także nie chciał wypowiadać się na temat wyroku dopóki nie będzie on prawomocny.
Hala przy gimnazjum nr 1 nadal nie została rozliczona. W sądzie toczą się wciąż dwa procesy pomiędzy miastem a wykonawcą. Trzeci zakończył się zwycięstwem urzędu, który nie musi zapłacić dodatkowych pieniędzy za klimatyzację.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?