Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lubliniec. Dyrektor MDK apeluje do radnych o nieobniżanie dotacji na kulturę. Miasto jest zdziwione całą sytuacją

Piotr Ciastek
Piotr Ciastek
W projekcie budżetu na 2021 rok Miejskiemu Ośrodkowi Kultury w Lublińcu zapisano 1 300 000 zł dotacji. W ostatnich dniach do radnych Rady Miejskiej w Lublińcu dotarł list od dyrektor Agaty Woźniak-Rybki, w którym prosi ona o nieobniżanie zapisanej dotacji. Miasto jest zdziwione całą sytuacją, gdyż jak twierdzą urzędnicy żadnego obniżenia dotacji nie planowano. Dyrektor jednak po trzykrotnej obniżce dotacji w trakcie obowiązującego budżetu, wolała dmuchać na zimne. Przy okazji obrywa się też Lubitece.

Sprawę listu dyrektor Miejskiego Domu Kultury do radnych Rady Miejskiej w Lublińcu ujawnił radny Łukasz Mikulski. Dokument oraz odpowiedź na niego radny opublikował na profilu społecznościowym "Lubliniec zasługuje na więcej".

W oficjalnym liście do radnych dyrektor MDK Agata Woźniak-Rybka prosi o nieobniżanie zaplanowanej na 2021 rok dotacji na instytucję, którą kieruje. Dyrektor wyłuszcza, jakie zajęcia prowadzi dom kultury, co stało się z jego finansami wraz z wybuchem pandemii oraz jaka może być najbliższa przyszłość lublinieckiej kultury, jeśli sytuacja nie wróci do normalności.

- Niezależnie od prowadzonej działalności kulturalnej MDK generuje koszty stałe jak: wynagrodzenia pracowników i instruktorów, koszty energii, utrzymania budynku, zakupu środków czystości, drobnych napraw, czy podatków. Jak wynika z analizy planu finansowego pochłoną one całą planowaną dla domu kultury na 2021 rok dotację w wysokości 1 300 000 zł. Jak wynika ze sprawozdań taka kwota została wykorzystana przez MDK w ciągu pierwszych 10 miesięcy 2020 roku, więc jeśli Kino „Karolinka” nie wypracuje w 2021 r. dochodów dla instytucji planowana dotacja może się okazać niewystarczająca - wylicza w piśmie do radnych Agata Woźniak-Rybka.

Dyrektor MDK wyliczyła też, że wypracowane w latach poprzednich przez instytucję środki zostaną w całości wykorzystane w 2020 r. po tym jak Rada Miejska trzykrotnie obniżyła dotację domu kultury na 2020 rok z planowanej w projekcie budżetu na 2020 rok w wysokości 1 860 000 zł do 1 150 000 zł. - We wszystkich tych przypadkach nikt się ze mną nie kontaktował ani nie konsultował, nikt z Państwa o nic nie pytał, a o Państwa decyzjach dowiadywałam się po fakcie. (...) Wielokrotnie miałam okazję przynajmniej z częścią z Państwa Radnych widzieć się po organizowanych przez MDK wydarzeniach i przyjmować od Państwa gratulacje, tym bardziej zaskoczona byłam Państwa postawą w grudniu 2019 roku - tłumaczy dalej w liście dyrektor MDK.

W dalszej części obszernej korespondencji Agata Woźniak-Rybka wylicza liczne wydarzenia, inicjatywy i aktywności, które również regularnie prezentujemy na naszych łamach, i ponownie prosi radnych o nieobniżanie dotacji.

To nie dla siebie, a dla mieszkańców Lublińca zabiegam u Państwa o środki na kulturę. To od Państwa decyzji będzie zależało czy działające w MDK grupy będą mogły dalej na podobnym poziomie funkcjonować, czy dzieci i młodzież będą mogły nieodpłatnie rozwijać swoje pasje i na ile wydarzeń kulturalnych będziemy mogli mieszkańców naszego miasta zaprosić - napisała dyrektor MDK w Lublińcu.

Radny już przygotował odpowiedź dyrekcji MDK

Swoją odpowiedź na pismo dyrektor MDK opublikował, jak już wspomnieliśmy, radny Łukasz Mikulski. W jego reakcji na ten apel czytamy m.in. że jako przewodniczący Klubu PiS w Radzie Miejskiej będzie namawiał swój klub, żeby wyraził sprzeciw w sprawie obniżki dotacji.

- Niestety, dostrzegam również pewne dziwne w swej istocie, przesunięcie akcentów związanych z życiem kulturalnym naszego Miasta, które sprowadza się do konkurencyjnej w stosunku do Miejskiego Domu Kultury w Lublińcu działalności Miejsko-Powiatowej Biblioteki Publicznej im. Józefa Lompy w Lublińcu - czytamy w odpowiedzi radnego. Zdaniem Łukasza Mikulskiego burmistrz miasta konstruując budżet "Zaczął kłaść akcenty związane z funkcjonowaniem lublinieckiej Kultury w nieodpowiednich miejscach.". W komentarzu do swojej odpowiedzi radny pogratulował dyrektor MDK odwagi.

Urząd miejski w Lublińcu jest skonsternowany całą sytuacją

O komentarz w sprawie listu dyrektor Agaty Woźniak-Rybki poprosiliśmy Urząd Miejski, który wydaje się być mocno skonsternowany całą sytuacją.

- W projekcie budżetu miasta na 2021 rok widnieje kwota 1 mln 300 tys. zł na MDK i 1 mln 310 tys. zł na MPBP [Lubitekę, przyp. red.]. Mamy w naszym mieście dwie miejskie instytucje kultury i każda z nich jest dla nas tak samo ważna. Nie można zapomnieć, że specjalizują się w dwóch istotnych dla każdego mieszkańca obszarach aktywności kulturalnej, zapewniając powszechny i bezpłatny dostęp do bogatej oferty ciekawych inicjatyw. Wszyscy dyrektorzy powinni ze sobą współpracować i nie ma mowy o rywalizacji między dyrektorami miejskich instytucji kultury o środki z budżetu miasta - napisała w odpowiedzi do naszej redakcji, wiceburmistrz Anna Jonczyk-Drzymała.

Wiceburmistrz przyznała, że jest zaskoczona listem dyrektor MDK do radnych oraz tym, że nie zgłaszała ona swoich wątpliwości.

Uważam, że decyzja Burmistrza i Skarbnika, w żaden sposób nie upoważnia dyrektora do prowadzenia narracji z radnymi Rady Miejskiej, jaką zaprezentowała w ostatnim piśmie dyrektor MDK

- Nie wiem, jakimi pobudkami kierowała się Dyrektor MDK, kwestionując wypracowany przez Burmistrza i Skarbnika Miasta projekt budżetu oraz współpracę z Centrum Usług Wspólnych, które realizuje dla naszych placówek zadania podobne do tych, jakie realizują biura rachunkowe dla sektora prywatnego. Od kilkunastu lat realizujemy świadomą politykę gospodarowania środkami publicznymi i tego samego oczekujemy od wszystkich dyrektorów miejskich placówek. MDK jest w dużo lepszej sytuacji finansowej, ponieważ dysponuje infrastrukturą, na którą swego czasu UM pozyskał środki zewnętrzne, dzięki którym funkcjonuje kino, Galeria pod Glinianym Aniołem i dobrze wyposażona sala widowiskowa. Z tego tytułu MDK w przeciwieństwie do MPBP wypracowuje każdego roku własny, niemały dochód, którym może swobodnie, ale zawsze zgodnie z literą prawa dysponować. Na uwagę zasługuje również fakt, że w MDK jest obecnie 15,25 etatu, a w MPBP 18 etatów. Ten rok z uwagi na pandemię był zupełnie inny, ponieważ praktycznie wszystkie duże zaplanowane od marca do końca roku wydarzenia kulturalno-rekreacyjne nie mogły się odbyć, za czym poszła decyzja o obcięciu tegorocznej dotacji dla MDK i pomniejszonych środkach na 2021r. - w porównaniu z ubiegłymi latami - wylicza wiceburmistrz Lublińca.

Zastępczyni Edwarda Maniury zapewniła też, że nie planuje się zwolnień w lublinieckiej kulturze, a oszczędności jej zdaniem należy szukać w sposobie wydatkowania publicznych pieniędzy przez dyrekcję MDK. - Nie może być tak, że koncert tej samej gwiazdy w Lublińcu jest trzykrotnie droższy niż w innej zaprzyjaźnionej gminie lub końcowa cena jest kilkukrotnie wyższa od tej, o której zostaliśmy poinformowani przez MDK na etapie składania zamówienia. W konsekwencji takich działań, finansowane są z budżetu miasta kilkugodzinne wydarzenia plenerowe, które kosztują grubo ponad 100 tys. zł, a które cieszą się bardzo małym zainteresowaniem - stwierdziła wiceburmistrz. To zapewne przytyk do ubiegłorocznego koncertu Kayah na zakończenie wakacji, który z powodu deszczowej pogody nie zgromadził oczekiwanej liczby publiczności, a jego koszty były znaczne.

Do tej kwestii odniosła się w korespondencji z naszą redakcją dyrektor Agata Woźniak-Rybka. - Chcę wszystkich zapewnić, że zgadzam się ze stwierdzeniem, że „nie może być tak, że koncert tej samej gwiazdy w Lublińcu jest trzykrotnie droższy niż w innej zaprzyjaźnionej gminie”. Chcąc porównać dwie imprezy trzeba wziąć pod uwagę koncerty organizowane w takich samych warunkach i na takich samych zasadach. Zakup towarów i usług w domu kultury określają jasne i przejrzyste procedury, które były już wcześniej przedmiotem audytu i kontroli i nie było w tym zakresie uwag. Na temat wyboru gwiazd na duże imprezy masowe zawsze rozmawiałam z władzami miasta. Do tej pory nie było w tym zakresie zastrzeżeń - podkreśla dyrektor MDK w Lublińcu.

Więcej odpowiedzi Dyrektor MDK na nasze pytania w materiale: Lubliniec. Trwa dyskusja o finansach kultury

Dotacja na MDK w rozbiciu na poszczególne lata według planu:

  • 2018r. – 1mln 881tys.
  • 2019r. – 1mln 830tys.
  • 2020r. – 1mln 700tys. / - 160 tys. w stosunku do planu/, a po kolejnych obniżkach 1 mln 150 tys. zł
  • 2021r. – 1 mln 300 tys. zł.

Pełną treść listu dyrektor MDK oraz odpowiedź na nasze pytania ze strony Urzędu Miejskiego w Lublińcu publikujemy poniżej.

Treść listu dyrektor MDK

“Szanowni Państwo Radni!

Zbliża się kolejna sesja, na której będziecie Państwo uchwalać budżet Miasta Lublińca na 2021 rok, a co za tym idzie także wysokość dotacji dla Miejskiego Domu Kultury, dlatego zwracam się do Państwa z ogromną prośbą, aby nie obniżać planowanej w projekcie i tak już niskiej dotacji w wysokości 1 300 000 zł.

Przed pandemią statystycznie każdy mieszkaniec Lublińca odwiedzał w ciągu roku Miejski Dom Kultury 3 razy! Mimo pandemii nasza placówka podejmuje wiele działań, w których spora część tej grupy uczestniczy, dlatego proszę, aby decydując o finansach dla Miejskiego Domu Kultury w Lublińcu mieć na uwadze zaspokajanie potrzeb lokalnej społeczności w tym zakresie. #kulturapomaga

Mimo trudnego czasu Miejski Dom Kultury w Lublińcu od początku pandemii podejmuje działania mające na celu zaktywizować mieszkańców w obszarze kultury. Prowadzone są zajęcia online dla dzieci i młodzieży, utrzymywany jest także stały kontakt z seniorami uczęszczającymi na zajęcia artystyczne. Przygotowujemy dla seniorów „artystyczne paczki”, dzięki którym pozostają z nami w stałym kontakcie i mogą w bezpiecznym, domowym zaciszu działać twórczo. Realizujemy konkursy, działania w przestrzeni miejskiej i akcje wspierające mieszkańców. Przez całe lato prowadziliśmy działalność na świeżym powietrzu realizując „Kino Karolinka pod chmurką”, „Teatr na ekranie” czy warsztaty rodzinne. Miejski Dom Kultury włączył się również w otwarcie Park& Ride organizując warsztaty i występy: wokalistów, orkiestry dętej i Teatru po Pracy, finansowaliśmy także pokaz laserów pod Lubiteką podczas otwarcia Bulwaru Europejskiego.

O naszych realizacjach informowaliśmy Państwa cyklicznie przekazując do Biura Rady Miejskiej nasze „Gazetki z kwarantanny”. Choć działań było dużo to były one prowadzone przy minimalnych nakładach finansowych i głównie w oparciu o kadrę instytucji. Jednak nie wszystko może dziać się bezkosztowo. Biorąc pod uwagę całość działalności Miejskiego Domu Kultury w Lublińcu to obejmuje ona różne pola:

1. Edukacja artystyczna (prowadzona obecnie online, przed pandemią w ponad 40 grupach dla 600 uczestników zajęć tygodniowo)
2. Prowadzenie Kina „Karolinka”
3. Prowadzenie Galerii pod Glinianym Aniołem
4. Organizacja wydarzeń artystycznych: imprez, w tym plenerowych, wystaw, wernisaży, spotkań, warsztatów, produkcja koncertów grup działających w MDK: Miejskiej Orkiestry Dętej Lubliniec, Gospelsów i spektakli Teatru po Pracy, musicali dzieci i młodzieży, impresariat i wiele innych.
5. Administrowanie budynkiem MDK i Amfiteatrem w Parku Miejskim.

Zgodnie z polityką miasta i umożliwieniem udziału w zajęciach także uczestnikom niezamożnym edukacja artystyczna dla mieszkańców Lublińca jest nieodpłatna. W ujęciu finansowym stanowi to koszt domu kultury. W 2020 roku od marca nie działa kino, drastycznie spadły również obroty w Galerii pod Glinianym Aniołem. Co oznacza, że MDK nie wypracuje dochodów własnych, które do tej pory stanowiły sporą część przychodów domu kultury i były jednocześnie źródłem finansowania wielu twórczych inicjatyw.

Niezależnie od prowadzonej działalności kulturalnej MDK generuje koszty stałe jak: wynagrodzenia pracowników i instruktorów, koszty energii, utrzymania budynku, zakupu środków czystości, drobnych napraw, czy podatków. Jak wynika z analizy planu finansowego pochłoną one całą planowaną dla domu kultury na 2021 rok dotację w wysokości 1 300 000 zł. Jak wynika ze sprawozdań taka kwota została wykorzystana przez MDK w ciągu pierwszych 10 miesięcy 2020 roku, więc jeśli Kino „Karolinka” nie wypracuje w 2021 r. dochodów dla instytucji planowana dotacja może się okazać niewystarczająca.

Pamiętać jednak należy, że zgodnie z wolą Pana Burmistrza koncert Darii Zawiałow planowany na Dni Lublińca 2020 roku został przeniesiony na czerwiec 2021 roku i na to wydarzenie przy planowanej wysokości dotacji pieniędzy zabraknie. Nie będzie także możliwe ujmowanie w planie wydarzeń dodatkowych, co do tej pory było normą, bo nie będzie na nie pokrycia w środkach.

Od marca 2020 roku widzowie czekają na odwołane spektakle Teatru po Pracy pt. „Pięta Achillesa”. Mamy sprzedanych 600 biletów, a fani nie oddają biletów i czekają na kolejny termin. Jak tylko sytuacja epidemiologiczna na to pozwoli wrócimy do prób i zaprosimy na spektakle. Jednak na ich realizację musimy także mieć środki. Widzowie czekają na kolejne spektakle, a aktorzy na to, by wrócić na scenę. To jednak nie jest możliwe bez finansów.

Bez nowych wyzwań, aranżacji, koncertów trudno będzie na dłuższą metę utrzymać także poziom i formę wizytówki naszego miasta jaką jest Miejska Orkiestra Dęta Lubliniec. Na to też powinny się znaleźć środki.

Dopóki Miejski Dom Kultury nie będzie wypracowywać dochodów własnych (co jest możliwe przy wysokiej frekwencji w kinie) dyrektor nie będzie mógł w 2021 r. zaciągać zobowiązań poza zaplanowanymi, ponieważ wypracowane w latach poprzednich przez instytucję środki zostaną praktycznie w całości wykorzystane w 2020 r. po tym jak Rada Miejska trzykrotnie obniżyła dotację domu kultury na 2020 rok z planowanej w projekcie budżetu na 2020 rok w wysokości 1 860 000 zł do 1 150 000 zł.

Drodzy Państwo Radni!
Zdecydowałam się do Państwa napisać, ponieważ w grudniu 2019 roku po raz pierwszy odkąd w 2008 roku zostałam dyrektorem domu kultury pierwszy raz miała miejsce sytuacja, kiedy podczas sesji budżetowej obniżona została dotacja dla domu kultury. Wtedy o ograniczeniu działań kulturalnych i o pandemii nie było mowy, wręcz przeciwnie, mimo obniżonej dotacji od razu w styczniu do realizacji dopisane zostały dwa dodatkowe koncerty noworoczne w wykonaniu Miejskiej Orkiestry Dętej z przebojami Whitney Houston, tak duże było zainteresowanie mieszkańców (koszt to prawie 26 tys. zł).

Ta sytuacja bardzo mnie zaniepokoiła, dlatego próbowałam uzyskać informacje u źródła. Jak powiedziała mi Pani Skarbnik, i co dziwi mnie jeszcze bardziej, że ona wykonywała swoje obowiązki w oparciu o decyzje radnych i jak obniżyli dotacje to zapytała na jaki cel, na jaki paragraf ma je „przerzucić”. Moje pytanie: jaka pilna potrzeba pojawiła się w mieście od powstania projektu budżetu do czasu jego uchwalenia zostało więc bez odpowiedzi. Dwukrotnie dotacja ta została głosami Państwa obniżona także w tym roku i choć powody są dla mnie bardziej zrozumiałe to niestety we wszystkich tych przypadkach nikt się ze mną nie kontaktował ani nie konsultował, nikt z Państwa o nic nie pytał, a o Państwa decyzjach dowiadywałam się po fakcie.

Jestem dyrektorem domu kultury 13 rok, w tym czasie mogliście obserwować działania prowadzonej przeze mnie instytucji. Ilość wydarzeń i ich poziom artystyczny. Rozwój grup takich jak: Teatr po Pracy, Miejska Orkiestra Dęta Lubliniec czy Gospelsi, które są wizytówką naszego miasta. Dzięki wypracowywanym przez instytucję dochodom własnym możliwa była realizacja wielu dodatkowych działań artystycznych. Wielokrotnie miałam okazję przynajmniej z częścią z Państwa Radnych widzieć się po organizowanych przez MDK wydarzeniach i przyjmować od Państwa gratulacje, tym bardziej zaskoczona byłam Państwa postawą w grudniu 2019 roku.

Dlatego zapoznałam się wnikliwie z protokołami posiedzeń komisji budżetowych i jeszcze bardziej zdziwiły mnie niektóre stwierdzenia. Jak widać, można wypowiadać się jak ekspert o domu kultury, motywach i powodach moich decyzji nie zadając mi na temat funkcjonowania jednostki ani jednego pytania. A zarządzanie finansami domu kultury jest trudne, ponieważ niestety MDK nie ma już jak większość domów kultury działu księgowości, tylko jest obsługiwany przez Centrum Usług Wspólnych.

Jestem otwarta na dyskusję na temat kierunku rozwoju kultury w Lublińcu. Jeśli macie Państwo w tym temacie swoje przemyślenia i propozycje dotyczące funkcjonowania domu kultury zachęcam do kontaktu (tel. 508 314 960, mail: [email protected]), ponieważ instytucja, którą prowadzę jest otwarta na potrzeby mieszkańców Lublińca, których Państwo reprezentujecie.

Dlatego mając na uwadze powyższe piszę do Państwa z prośbą o nieobniżanie dotacji dla domu kultury. Proszę także, abyście decydując o środkach na kulturę w mieście mieli na uwadze szereg działań, które dom kultury dla mieszkańców organizuje. Mamy zdolną młodzież, teatr z wierną publicznością, wielokrotnie nagradzaną orkiestrę i sporą grupę widzów, którzy chcą w działaniach kulturalnych uczestniczyć.

Przed pandemią statystycznie każdy mieszkaniec Lublińca odwiedzał Miejski Dom Kultury 3 razy! To nie dla siebie, a dla mieszkańców Lublińca zabiegam u Państwa o środki na kulturę. To od Państwa decyzji będzie zależało czy działające w MDK grupy będą mogły dalej na podobnym poziomie funkcjonować, czy dzieci i młodzież będą mogły nieodpłatnie rozwijać swoje pasje i na ile wydarzeń kulturalnych będziemy mogli mieszkańców naszego miasta zaprosić. Rozumiem, że stoicie Państwo przed niełatwymi decyzjami pamiętajmy jednak, że „Kultura to (…) budowanie wartości, dla których warto żyć.” (Z. Herbert)

Z wyrazami szacunku
Agata Woźniak-Rybka”

Odpowiedź na pytania redakcji, Urzędu Miejskiego w Lublińcu reprezentowanego przez wiceburmistrz Annę Jonczyk Drzymałę

"W projekcie budżetu miasta na 2021 rok widnieje kwota 1mln 300 tys. zł na MDK i 1mln 310 tys. zł na MPBP. Mamy w naszym mieście dwie miejskie instytucje kultury i każda z nich jest dla nas tak samo ważna. Nie można zapomnieć, że specjalizują się w dwóch istotnych dla każdego mieszkańca obszarach aktywności kulturalnej, zapewniając powszechny i bezpłatny dostęp do bogatej oferty ciekawych inicjatyw. Wszyscy dyrektorzy powinni ze sobą współpracować i nie ma mowy o rywalizacji między dyrektorami miejskich instytucji kultury o środki z budżetu miasta. Jako organizator tych instytucji jesteśmy zobowiązani zabezpieczyć środki na ich funkcjonowanie, co z wielką starannością czynimy. Niezdrowa rywalizacja zapewne szybko doprowadziłaby do konfliktów, odwołania dyrektorów lub połączenia instytucji tak, aby wszystkie działania skoncentrowane były na zrównoważonym rozwoju szeroko rozumianej kultury w dwóch budynkach, którymi zarządza jeden dyrektor. Takie rozwiązania pod względem prawnym są możliwe do zastosowania po spełnieniu określonych warunków i być może z różnych względów, także tych ekonomicznych, kiedyś przyjdzie nam się nad nimi pochylić.

Nie wiem, jakimi pobudkami kierowała się Dyrektor MDK, kwestionując wypracowany przez Burmistrza i Skarbnika Miasta projekt budżetu oraz współpracę z Centrum Usług Wspólnych, które realizuje dla naszych placówek zadania podobne do tych, jakie realizują biura rachunkowe dla sektora prywatnego. Od kilkunastu lat realizujemy świadomą politykę gospodarowania środkami publicznymi i tego samego oczekujemy od wszystkich dyrektorów miejskich placówek. MDK jest w dużo lepszej sytuacji finansowej, ponieważ dysponuje infrastrukturą, na którą swego czasu UM pozyskał środki zewnętrzne, dzięki którym funkcjonuje kino, Galeria pod Glinianym Aniołem i dobrze wyposażona sala widowiskowa. Z tego tytułu MDK w przeciwieństwie do MPBP wypracowuje każdego roku własny, niemały dochód, którym może swobodnie, ale zawsze zgodnie z literą prawa dysponować. Na uwagę zasługuje również fakt, że w MDK jest obecnie 15,25 etatu, a w MPBP 18 etatów. Ten rok z uwagi na pandemię był zupełnie inny, ponieważ praktycznie wszystkie duże zaplanowane od marca do końca roku wydarzenia kulturalno-rekreacyjne nie mogły się odbyć, za czym poszła decyzja o obcięciu tegorocznej dotacji dla MDK i pomniejszonych środkach na 2021r. - w porównaniu z ubiegłymi latami.

Uważam, że decyzja Burmistrza i Skarbnika, w żaden sposób nie upoważnia dyrektora do prowadzenia narracji z radnymi Rady Miejskiej, jaką zaprezentowała w ostatnim piśmie dyrektor MDK. Nie wiedzieliśmy o zamiarze przygotowania takiego pisma. Pani dyrektor się ze mną nie kontaktowała, ani w żaden inny sposób nie zgłaszała mi swoich wątpliwości. Nic mi także nie wiadomo, skąd zrodziło się przeświadczenie, że radni noszą się z zamiarem obcięcia przyszłorocznej dotacji. Do nas takie informacje nie dotarły. Od wielu lat dokładamy wszelkich starań, aby wszystkie obszary życia naszego miasta rozwijały się w równym tempie. Zawsze zwracamy uwagę na to, aby pieniądz publiczny wydany był w mądry i uzasadniony sposób, i żeby zawsze szło za tym zadowolenie mieszkańców. Przekazujemy naszym instytucjom część środków pochodzących z Funduszu Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, z których m.in. w ubiegłych latach finansowana była działalność Miejskiej Młodzieżowej Orkiestry Dętej, zajęcia wokalne, taneczne, ceramiczne, plastyczne czy atrakcje odbywające się w ferie itp. Wszystkie te zajęcia zawsze były dla uczestników bezpłatne i zapewniam Państwa, że nic się w tej materii nie zmieni.

Nie przewidujemy także żadnych zwolnień w sektorze lublinieckiej kultury, a ewentualne ograniczenia powinny nastąpić z bardziej ekonomicznego podejścia do wydatkowania środków publicznych. Nie może być tak, że koncert tej samej gwiazdy w Lublińcu jest trzykrotnie droższy niż w innej zaprzyjaźnionej gminie lub końcowa cena jest kilkukrotnie wyższa od tej, o której zostaliśmy poinformowani przez MDK na etapie składania zamówienia. W konsekwencji takich działań, finansowane są z budżetu miasta kilkugodzinne wydarzenia plenerowe, które kosztują grubo ponad 100 tys. zł, a które cieszą się bardzo małym zainteresowaniem. Już w ubiegłym roku zobowiązaliśmy dyrektora MDK do zastosowania procedur, które w przyszłości wyeliminują podobne sytuacje. Mieszkańcy cały czas zgłaszają nam, że oczekują więcej wydarzeń rekreacyjnych z udziałem naszych miejskich artystów „Teatru po Pracy”, wspaniałej Orkiestry, Gospelsów, solistów i wszyscy życzylibyśmy sobie, abyśmy mogli mieć więcej okazji do takich spotkań, zamiast czytać o tym, jak nasze grupy i soliści prezentują się na wyjazdach.

Wszystkie samorządy w Polsce mają mniej więcej te same problemy z wypracowaniem przyszłorocznego budżetu z uwagi na wzrost m.in. płacy minimalnej, kosztów wielu usług czy inflacji. Musimy się z tym zmierzyć, szukając kompromisów, po które do tej pory nie musieliśmy sięgać. Jako kadra zarządzająca do której należą wszyscy nasi miejscy dyrektorzy nie możemy działać pod wpływem emocji, nie możemy się też na siebie obrażać. Działajmy w myśl zasady, że zgoda buduje, a niezgoda rujnuje. Z naszej strony pragnę wszystkich radnych przeprosić za narrację przedstawioną przez dyrektora MDK w piśmie i mam nadzieję, że pozostali dyrektorzy nie wezmą z tego przykładu, bo takim działaniem łatwo doprowadzić do miejskiego konfliktu z powodów, które nie wynikają z faktów, a jedynie subiektywnej oceny osoby, która wydaje się, że zapomniała, że reprezentuje samorządową instytucję kultury, a nie swoją własną, prywatną firmę. Pragnę także zapewnić, że nie ma żadnego konfliktu miedzy Burmistrzem i pracownikami UM a MDK i jeżeli ktoś tak twierdzi, to znaczy, że oświadczył nieprawdę.

Dotacja na MDK w rozbiciu na poszczególne lata wg planu:
2018r. – 1mln 881tys.
2019r. – 1mln 830tys.
2020r. – 1mln 700tys. /- 160tys. w stosunku do planu/
2021r. – 1 mln 300 tys. zł.

Na koniec pragnę zapewnić, że jeżeli pandemia minie i wszystko wróci do normy, postaramy się wygospodarować dodatkowe środki dla naszych dwóch instytucji kultury. Liczymy także na to, że nasze placówki zabiegać będą także o dofinansowania zewnętrzne. Możliwości jest wiele, dlatego warto pisać wnioski i zabiegać o dofinansowanie zewnętrzne."

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto