Lublinie: Straż Miejska i pracownicy wydziału komunalnego kontrolują, czym palimy

Czy nie dałoby się zorganizować akcji edukacyjnej pt: „Jak palić w piecu żeby nie dymiło?” Od kilku lat zimową porą w „ekskluzywnej” dzielnicy Lublińca nie da się funkcjonować. Nie rozumiem tego powodu, przecież od zawsze paliło się węglem i drewnem, ale to co dzieje się teraz jest przerażające. Może akcja informacyjna, ulotki w skrzynkach, wkładki do gazet choć w części mogłyby to ograniczyć? To naprawdę nie jest trudne, wystarczy tylko mieszkańców przekonać. Palenie metodą „od góry” jest możliwe właśnie w tych najgorszych „kopciuchach”. Ma pan zaangażowanych pracowników, na pewno dałoby się taką akcję przeprowadzić - apeluje w „Pytaniach do burmistrza” mieszkaniec Lublińca.

Jak czytamy w odpowiedzi, w naszym mieście został utworzony tzw. ekopatrol składający się z funkcjonariuszy Straży Miejskiej i pracowników Wydziału Komunalnego Urzędu Miejskiego. Zgodnie z przepisami Prawa Ochrony Środowiska posiadają oni upoważnienia uprawniające do kontroli i wstępu na teren nieruchomości w Lublińcu, na których jest prowadzona działalność gospodarcza przez całą dobę, a na pozostały teren w godz. od 6 do 22.

Kontrola polega na sprawdzeniu przestrzegania obowiązującego regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie gminy Lubliniec oraz tzw. uchwały antysmogowej.

Nieprzestrzeganie regulaminu utrzymania czystości i porządku może skutkować mandatem karnym w wysokości do 500 zł, natomiast nieprzestrzeganie przepisów zawartych w tzw. uchwale antysmogowej mandatem karnym do 500 zł lub skierowaniem wniosku do sądu o ukaranie grzywną do 5 000 zł. W przypadku odmowy wstępu zostanie poproszona o asystę policja, a udaremnianie lub utrudnianie przeprowadzenia kontroli jest przestępstwem zagrożonym karą aresztu.

- Dotychczasowe kontrole wykazują, że zanieczyszczenia powietrza powodowane są przede wszystkim przez spalanie dopuszczonego do sprzedaży i obrotu złej jakości paliwa oraz użytkowania starych o niskiej sprawności kotłów tzw. kopciuchów. Dopóki w sprzedaży będzie paliwo złej jakości oraz do czasu wymiany kotłów na spełniające wymogi 5 klasy, to w większości kontrolowanych przypadków działania edukacyjne dotyczące informowania o skutkach spalania niewysuszonego drewna czy nieprawidłowego rozpalania zimnego kotła, a także wprowadzenie tzw. górnego spalania może spowodować zmniejszenie emisji zanieczyszczeń z instalacji grzewczych niskiej emisji. W przyszłorocznym budżecie zarezerwowano ponad 200 tys. zł na dofinansowanie zadań z zakresu wymiany źródeł ciepła. Kwoty dofinansowania na wymianę źródeł ciepła wyniosą do 4 tys. zł w przypadku domów jednorodzinnych, a w mieszkaniach do 2 tys. zł - informuje burmistrz Edward Maniura.

Szczegółowe informacje można uzyskać bezpośrednio w Referacie Ochrony Środowiska i Estetyki Miasta Wydział Komunalnego UM w Lublińcu.