Kośmidry zaprosiły mieszkańców i gości na 2. edycję Święta Miodu [ZDJĘCIA]

Skąd w ogóle pomysł na taką imprezę w małych Kośmidrach? Jak mówi sołtys wsi – Paweł Derner – inicjatywa narodziła się na spotkaniu Rady Sołeckiej ze Stowarzyszeniem Rozwoju Wsi Kośmidry. Pomysłodawcy od słów przeszli do czynów, czego efektem jest druga już edycja imprezy.

– Podczas spotkania zadaliśmy sobie pytanie „co zrobić by wypromować naszą miejscowość”? Wspólnie stwierdziliśmy, że Święto Miodu to pomysł idealny, hodowla pszczół to swego rodzaju kośmiderska tradycja. Na 700 mieszkańców naszej wioski, przypada aż 10 pasiek, z których każda ma co najmniej 50 uli. Po pomyśle przyszedł czas na działanie, i tak oto dzięki mieszkańcom i stowarzyszeniu, spotykamy się na Święcie Miodu już po raz drugi – mówi Derner.

Tegoroczną imprezę zainaugurowała msza święta. W nowo wybudowanym kościele, wszyscy zebrani modlili się w intencji pszczelarzy.

Po sakralnej części Święta Miodu przyszedł czas na wykłady i szkolenia dla hodowców pszczół w miejscowym OSP. Gościem i referentem był członek Polskiej Akademii Nauk - dr hab. Zbigniew Lipiński. Jego prawie pięciogodzinnego wykładu o teorii, praktyce i istocie hodowli pszczół, wysłuchało około 80 osób.

Wśród poruszanych tematów znalazły się między innymi problemy, z którymi współcześnie musi się mierzyć pszczelarz.

Dla wielu wartościowe był samo spotkanie z właścicielami pasiek z innych miejscowości, w wolnych chwilach każdy chętnie wymieniał się doświadczeniami zdobytymi przy swoich ulach.

Już o godzinie 15 rozpoczęły się w pierwsze gry i zabawy, oczywiście związane z pszczelarstwem i pszczelnictwem. Podczas gdy na scenie czas umilała orkiestra, wokół przygotowanych wystaw przechadzali się przybyli goście. Na wielu stanowiskach degustowano wszelakie miodowe wyroby, początkujący ale i doświadczeni pszczelarze mieli także możliwość nabycia nowego sprzętu do swojej pasieki.

Organizatorzy nie zapomnieli również o zagrożeniach, które niesie za sobą hodowla pszczół, jeden z obecnych ratowników medycznych, w przerwie między zabawami przeprowadził szybki kurs postępowania ratunkowego w przypadku ukąszenia.

Na oddzielnym stanowisku, można było za to przypomnieć sobie podstawowe zasady pierwszej pomocy, z kolei w remizie OSP każdy z uczestników miał możliwość przeprowadzenia kompleksowych badań lekarskich. Po tematycznej części imprezy przyszedł czas na taneczną zabawę do późnego wieczora.

Sołtys i Stowarzyszenie Rozwoju Wsi Kośmidry już teraz zapraszają na III edycję Święta Miodu. Organizatorzy planują tym razem zaprosić gościa z zagranicy i mają nadzieję na równie wysoką frekwencję.