Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kokotek: W Markocie brakuje pieniędzy na opał i remont dachu

Bartłomiej Romanek
Dach musi być koniecznie wyremontowany - mówi Roman Kulej
Dach musi być koniecznie wyremontowany - mówi Roman Kulej Bartłomiej Romanek
Lublinieckie Centrum Pomocy Monar-Markot Dom Samotnej Matki w Kokotku potrzebuje pieniędzy, aby przetrzymać tegoroczną zimę. Środki są potrzebne na remont dachu oraz zakup opału.

- Liczymy na pomoc. Jeżeli każdy lublińczan przekazałby nam chociaż złotówkę, to wtedy moglibyśmy zakupić opał nawet na dwa lata - mówi Roman Kulej, szef lublinieckiego Centrum.

Jego ośrodek w tym roku dwukrotnie otrzymał pomoc z miasta, wygrywając organizowane przez urząd konkursy. W sumie Centrum otrzymało 9 tysięcy, ale to kropla w morzu potrzeb. - Radzimy sobie z pozyskiwaniem jedzenia czy pieluch dla dzieci, a także ze środkami czystości. Oczywiście każdy zainteresowany pomocą zostanie przyjęty przez nas z otwartymi rękoma. Potrzebujemy jednak przede wszystkim papy, żeby naprawić dach, bo jesteśmy to w stanie sami wykonać. Potrzebujemy także 25 ton węgla, żeby ogrzać budynek zimą - mówi Kulej.

Dach trzeba wyremontować jak najszybciej przed nadejściem zimy. W Centrum obecnie przebywa około 50 osób. Zimą na pewno ich przybędzie, bo ośrodek ma podpisaną umowę ze Strażą Miejską dotyczący przyjmowania osób bezdomnych znalezionych na terenie miasta.

Centrum jeszcze kilka lat temu było na ogromnym zakręcie, bo nie było pieniędzy na opłaty za energię elektryczną i telefon. Teraz wszystkie media są opłacane na bieżąco dzięki sprawnej pracy kierownika.

- Opał staramy się pozyskać w różny sposób. Rozpoczęliśmy nawet starania o to, żeby uzyskać go bezpośrednio z kopalni w Bełchatowie. Wtedy tona węgla byłaby znacznie tańsza - dodaje Roman Kulej.

Niestety mimo wielu apeli nie ma zbyt wielu przedsiębiorców, firm i mieszkańców miasta zainteresowanych pomocą Centrum.

Pomoc Centrum Pomocy Bliźniemu obiecał lubliniecki Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej.

- Będziemy się starali pomóc ośrodkowi w miarę możliwości. Miasto niestety nie może z własnych środków wyremontować budynku. Współpraca z centrum układa się nam bardzo dobrze i liczę na to, że także w tej sytuacji uda się znaleźć dobre wyjście. Tym bardziej, że kierownik ośrodka to właściwa osoba na właściwym miejscu - mówi Aleksandra Stachowiak, kierownik MOPS-u w Lublińcu.

Wszystkie osoby, które chcą pomóc Centrum mogą się zgłosić do Romana Kuleja telefonicznie pod numerem 603-943-786. - Chciałbym, żeby nasze centrum nie było tylko odbierane przez pryzmat instytucji, która ma kłopoty. Postawiliśmy na nogi wielu zagubionych ludzi. To wielkie sukcesy, z których powinni być także dumni włodarze Lublińca - dodaje Kulej.

Wszyscy, którzy chcą pomóc proszeni są o kontakt telefoniczny pod numerem: 603-943-786.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto