Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jest problem z ogrzewaniem w Lublińcu. Czy ciepłowni wystarczy opału?

Piotr Ciastek
Piotr Ciastek
Problemy z ogrzewaniem w Lublińcu. Czy ciepłowni wystarczy opału?
Problemy z ogrzewaniem w Lublińcu. Czy ciepłowni wystarczy opału? arc NM
LUBLINIEC. Od kilku tygodni mieszkańcy miasta drżą nie tylko z zimna, ale i z obawy o to, czy ciepło w ich domach będzie zapewnione przez całą zimę. Oprócz podwyżek, o których pisaliśmy, pojawiły się problemy lublinieckiej ciepłowni CALOR, która ma problemy z zakupem opału na zimę. Choć ogrzewanie w domach i instytucjach już ruszyło, to wciąż istnieje obawa przed tym, co wydarzy się w ciągu kilku zimowych miesięcy.

Temperatura dyskusji wokół ogrzewania domów, mieszkań i instytucji w ostatnich dniach osiągnęła w Lublińcu w ostatnim czasie nienotowane dotąd rejestry. Najpierw okazało się, że ciepłownia, która ogrzewa część lublinieckich mieszkań i instytucji ma problemy z zakupem opału, gdyż jego sprzedawcy żądają zapłaty z góry, a ciepłownia do tej pory rozliczała się inaczej. To sprawiło, że firma CALOR, która zaopatruje w ciepło i gorącą wodę także częściowo Wojkowice, Myszków, Kłobuck, Bytom, czy Dąbrowę Górniczą, postanowiła szukać wsparcia w samorządach w postaci poręczenia pożyczki na zakup opału. Burmistrz Lublińca, Edward Maniura w specjalnie wydanym oświadczeniu stwierdził, że nie jest to możliwe. - Biorąc pod uwagę obecny stan prawny nie jest możliwe udzielenie pożyczki przez Gminę Lubliniec na zakup opału lub udzielenie poręczenia przez Burmistrza, o co wnioskowała ciepłownia - poinformował burmistrz miasta. Sprawę poruszono też na ostatniej sesji rady miasta, a do tablicy został wywołany radny Forum Samorządu Lublinieckiego, Jan Springwald, który tak się składa, że pełni rolę kierownika lublinieckiej ciepłowni.

W kolejnych dniach władze Lublińca poinformowały, że nie odpowiadają za przygotowanie do zimy prywatnej ciepłowni. – To jest sprawa rządu, bo burmistrz nie odpowiada za kopalnie, które wydobywają węgiel i nie odpowiada za sprowadzanie węgla z zagranicy. Oczekujemy od rządu radykalnych działań – mówił na nagraniu zamieszczonym w internecie, Edward Maniura. W tym samym nagraniu władze miasta zarzuciły posłowi Andrzejowi Gawronowi, że "załatwił węgiel kościołowi".

W przesłanym do naszej redakcji komentarzu, poseł odniósł się do tych słów następująco: "Przykro oglądać taki przekaz, który nic merytorycznego nie wnosi, a jedynym jego celem jest polityczny atak na mnie osobiście i na rząd. Przykre, że dzieje się to u nas, w Lublińcu. Dałbym nawet lajka, gdybym w tym materiale wideo usłyszał konkretne informacje o działaniach władz miasta podjętych w trosce o swoje instytucje i te ponad tysiąc mieszkań ogrzewanych przez lokalną ciepłownię. Ja takie działania, w zakresie swoich kompetencji podjąłem i w stosunku do lublinieckiej ciepłowni i wszystkich innych podmiotów, które się o to zwracały. Obecna sytuacja, jeżeli chodzi o dostępność i wysoką cenę wszelkiego rodzaju opału, jest bardzo poważna i w żaden sposób nie można jej lekceważyć. Uważam, że wszyscy, podkreślam wszyscy powinniśmy współpracować, aby sprostać temu wyzwaniu. Nie jest rozwiązaniem wzajemne obwinianie się tylko intensywne działanie! Proszę i apeluję, nie wykorzystujmy trudności, które dotykają również inne kraje, do swoich politycznych rozgrywek, do osobistej promocji. W tej trudnej sytuacji jest to po prostu nieuczciwe i niemoralne."

Rozmowy w sieci

Oprócz publicznej dyskusji odbyło się też kilka spotkań władz miasta, z przedstawicielami firmy CALOR, przedstawicielami spółdzielni oraz przedstawicielem posła Andrzeja Gawrona. Również i po tych rozmowach w internecie pojawiły się nagrania je relacjonujące.

O kłopoty ciepłowni zapytaliśmy firmę CALOR , która jednak nie odpowiedziała na nasze pytania. Jedynie Jan Springwald, kierownik ciepłowni, w rozmowie z nami potwierdził, że trwają spotkania z władzami miasta i że po kolei w lublinieckich mieszkaniach i instytucjach podłączonych do sieci CALOR-u włączane jest ciepło.

Z tego co udało nam się ustalić, ciepłownia nie ma opału na całą zimę. W poprzednich latach zamawiała go sukcesywnie w ciągu całego sezonu grzewczego. Jednak teraz sytuacja na rynku jest zupełnie inna i istnieją obawy o to, że opału może dla wszystkich nie wystarczyć. Dlatego ciepłownia stara się zakupić węgiel, gdzie to tylko możliwe.

- Sytuacja ciepłowni, ze względu na sytuację w kraju, na sytuację cenową nośników energetycznych, jest trudna (…) Jak to będzie przebiegało w perspektywie dalszego czasu, to oczywiście czas pokaże. Zarząd firmy prowadzi rozmowy z poszczególnymi gminami. Pierwsze porozumienia są realizowane - powiedział Jan Springwald w kolejnym wideo, które pojawiło się w internecie w tej sprawie.

Jednocześnie reprezentujący posła Andrzeja Gawrona, Dawid Smol poinformował o tym, że Ministerstwo Finansów przekazało Miastu Lubliniec ponad 3 miliony złotych w ramach wsparcia dla gmin na realizację zadań samorządowych. Przypomnijmy, że rząd, w związku z trudną sytuacją gospodarczą, zdecydował się jeszcze w tym roku wesprzeć samorządy pieniędzmi z tytułu udziału we wpływach z PIT, które zastąpią planowaną na 2023 r. subwencję rozwojową. Jest to podobne rozwiązanie do tego, które zastosowano w grudniu 2021 r.

Po rozmowach z przedstawicielami ciepłowni miasto zadeklarowało chęć przekazania jej przedpłat za najbliższe miesiące aż do końca roku w ramach bieżącego budżetu, czyli roku budżetowego 2022.

Już w poniedziałek, 3 października, wiceburmistrz Lublińca w kolejnym wpisie internetowym odniosła się do kilku kwestii dotyczących sprawy ogrzewania i zakupu opału. - W ostateczności jeżeli ciepłownia nie wywiąże się z zadania zgodnie z prawem - zdaniem radców prawnych - Wojewoda ma obowiązek podjąć określone działania, w tym może ustanowić zarząd komisaryczny nad spółką. Pan Jan Springwald niech dobrze zarządza ciepłownią, żeby nie było tak wiele pytań bez odpowiedzi, i niech przede wszystkim dostarcza ciepło, tak, aby wszyscy zależni od prywatnej ciepłowni mieszkańcy Lublińca nie marzli - napisała wiceburmistrz Anna Jonczyk-Drzymała.

Nadchodząca zima zapewne zweryfikuje, czy problem ciepłowniczy w Lublińcu uda się rozwiązać, czy może będzie trzeba jakichś nadzwyczajnych zabiegów i środków. Do sprawy zapewne powrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto