III Bieg Kamienny w Koszwicach za nami. Pomimo lejącego się z nieba żaru, 27 lipca impreza wystartowała z wspaniałą frekwencją.
O godzinie 16.30 wystartował biegu główny na dystansie 10 km. Trasa, jak mówili uczestnicy, była wymagająca.
- Najcięższe zawody w jakich brałem udział pod względem pogody i trasy, ale było warto, bo atmosfera była rewelacyjna! - komentował Łukasz Sówka z Niezależnej Grupy Biegowej Kłobuck
Trasa III Biegu Kamiennego w Koszwicach oznaczona była co 500 metrów, a pierwszego zawodnika dodatkowo prowadził "pilot" - Piotr Jendrzejczyk ze Startu Koszwice.
Nad uczestnikami czuwała pomoc medyczna, dodatkowo na 3 oraz 7 km trasy znajdował się punkt wodny.
Pierwszy na metę przybiegł Jarosław Grabowski z Kłobucka z czasem 0:37:53, natomiast pierwszą kobietą była Sandra Mikołajczyk (Intersport Team) z czasem 0:41:27.
Na mecie na każdego czekał pamiątkowy medal oraz obowiązkowo woda.
Około godz. 17:30 nastąpiła dekoracja zwycięzców. Na podium stanęli:
Spośród mężczyzn
- Jarosław Grabowski z czasem 0:37’53.15
- Marcin Sznapka z czasem 0:38’21.21
- Tomasz Sosnowski z czasem 0:38’54.97
Spośród kobiet
- Sandra Mikołajczyk z czasem 0:41’27.20
- Agnieszka Kuzyk z czasem 0:41’39.31
- Elżbieta Lewicka z czasem 0:45’34.86
A skąd nazwa Bieg Kamienny?
Zawodnicy startowali z kręgu kamiennego znajdujacego się w ogrodzie Karczmy Koszwice, a każdy z wygranych dostał puchar ozdobiony kamieniem, wykonany przez Teodora Wrzyciela ze Startu Koszwice. Poza tym, każdy z uczestników mógł uzupełnić płyny w punkcie gastronomicznym wodą z kamieni i sokiem kamiennym
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?