Mowa o wymianie tradycyjnych lamp ulicznych na nowoczesne, LED-owe. - To nasz autorski pomysł, a wziął się po prostu z wielkiej chęci oszczędzania. Prąd drożeje, opłaty rosną, a lamp przybywa. W nasze gminie jest jeszcze wiele miejsc, które wymagają oświetlenia. Robiliśmy różne próby i ten model oświetlenia okazał się najefektywniejszy. Najłatwiej też obliczyć stosunek zysków i strat. Przy okazji idziemy też z duchem czasu. Pewne nowości czy technologie rozwijają się i prędzej czy później nas dogonią - mówi Grzegorz Ziaja, wójt gminy Koszęcin.
W sumie dzięki modernizacji 36 lamp ulicznych, zamontowanych przy ulicy Powstańców Śląskich w Sadowie, gmina Koszęcin zaoszczędzi w perspektywie tylko jednego roku ok. 8,5 tys. Stare lampy zostały zastąpione nowoczesnymi, które dzięki wykorzystaniu technologii LED zużywają o ok. 70 proc. mniej energii. Lampy te nie przepalają się, nie nagrzewają do wysokich temperatur, i umożliwiają uzyskanie światła jaśniejszego niż kiedykolwiek.
Oprócz walorów funkcjonalnych, ważne jest również, ile na nowych lampach może zarobić gmina. Dla porównania - stara żarówka, wraz z układem zapłonowym zużywa ok. 180 Wat, natomiast nowa, LED-owa lampa pobiera tylko ok. 65 Wat.
Ponadto firma, która zajmowała się modernizacją lamp w Sadowie, opracowała i zastosowała nowatorską metodę tzw. zegara nocnego.
Jest to urządzenie, które precyzyjnie przełącza lampy na jeszcze niższy pobór energii w tym czasie, w którym natężenie ruchu na drogach jest najmniejsze.
W ten sposób od północy do godz. 5 nad ranem, lampy pobierają o połowę mniej energii tj. ok. 32 Wat.
Dodatkowym atutem technologii LED-owej jest gwarancja oszczędności. Nie ma tu bowiem obawy o wzrost cen energii elektrycznej. Mało tego, jeśli jej cena wzrośnie, zaoszczędzona kwota także się powiększy.
Inwestycja w całości została pokryta z budżetu gminy. Przez najbliższe 3-4 lata lampy będą pracować na pokrycie kosztów lamp i ich instalacji. Po tym czasie zaczną zarabiać. Trwałość lamp szacowana jest na ok. 50 tys. godzin, co przy średnim zużyciu wystarczy na ok. 10 lat. Rachunek jest więc prosty.
Z zaoszczędzonych w ten sposób środków gmina zakupi kolejne lampy. Wkrótce nowe lampy pojawiają się przy ul. Wawrzyńca w Koszęcinie. Środki na ich zakup i montaż pochodzą Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. - Szukamy już kolejnych źródeł współfinansowania, bo sporo jest jeszcze do zrobienia - dodaje wójt.
Transport ogromnego generatora ulicami Grudziądza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?