Radny Jan Springwald w imieniu radnych klubu „Forum Samorządu Lublinieckiego" zwrócił się w interpelacji do burmistrza Lublińca o wprowadzenie do budżetu Miasta na 2022 rok zadania polegającego na stworzeniu w Miejsko-Powiatowej Bibliotece i powiązaniu z MDK Lubliniec technicznych warunków do gromadzenia, archiwizowania i udostępniania zbiorów zdjęć, filmów, nagrań audio, archiwalnych map, listów, wydawnictwa i pamiątek.
- Każdy chętny mieszkaniec będzie mógł „ocalić od zapomnienia" i udostępnić innym wspomnienia nie tylko o osobach powszechnie znanych, ale także o zwykłych mieszkańcach. Szanując dorobek wielu pokoleń mieszkańców Lublińca proponujemy powołać do życia dział zajmujący się w sposób profesjonalny utrwalaniem ich dorobku oraz losów. Była by to np. „Lubliniecka Pracownia Dokumentacji Dziejów Miasta i jego Mieszkańców" - zaproponował radny Springwald.
Zdaniem radnego byłby to idealny projekt w związku z przyszłoroczną rocznicą 750-lecia Lublińca.
- Stworzenie bazy cyfrowej historii miasta i jego okolic pozwoli na zachowanie pamięci dziejów naszej Malej Ojczyzny, byłych pokoleń, dla dzisiejszych Lublińczan, które gromadziłoby, archiwizowałoby i udostępniałoby te zbiory z pożytkiem dla siebie, ale również dla pokoleń, które przyjdą po nas - czytamy w interpelacji radnego.
Wniosek Jana Springwalda został w pełni oparty na tegorocznym projekcie Budżetu Obywatelskiego przedstawionego przez Andrzeja Musiola. Nie spełnił on jednak wszystkich wymogów formalnych zawartych w regulaminie i został odrzucony.
Lubiteka się nie nadaje
W odpowiedzi na interpelację radnego, burmistrz Edward Maniura stwierdził, że proponowany dział nie mógłby funkcjonować w bibliotece, gdyż nie może ona wykonywać podobnych zadań i nie ma na to stosownych środków, sprzętu i miejsca. Z przepisów, które przytacza burmistrz wynika, że biblioteka nie ma możliwości prawnych, merytorycznych (specjalistycznie wykształcony personel) i lokalowych (specyficzne warunki przechowywania zbiorów, osobna sala wystawiennicza i magazynowa) do gromadzenia materiałów innych, niż stricte biblioteczne.
Według wyliczeń dyrektor Lubiteki uruchomienie proponowanego działu kosztowałoby setki tysięcy złotych, których miasto nie posiada.
- W naszej ocenie realizację projektu mającego na celu zachowanie dziejów naszej Małej Ojczyzny gwarantuje utworzenie Muzeum Regionalnego, które w sposób kompleksowy będzie mogło gromadzić przechowywać, udostępniać i chronić wszystkie dobra naturalnego kulturalnego dziedzictwa naszej Ziemi - stwierdził w odpowiedzi burmistrz Maniura.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?