Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdzie szukać ratunku dla szpitala? Dwójka radnych uważa, że np. w oszczędnościach na energii. Napisali do ministerstwa w sprawie dotacji

PW
Błażej Niedźwiedź i Grzegorz Dyla
Błażej Niedźwiedź i Grzegorz Dyla PW
Radni powiatu lublinieckiego Błażej Niedźwiedź i Grzegorz Dyla są zdania, że sytuację ekonomiczną szpitala mogą poprawić m.in. oszczędności na energii elektrycznej. Skierowali w tej sprawie pismo do Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii.

O tym, że lubliniecki szpital boryka się z problemami finansowymi wiadomo już od dawna. Będący właścicielem tego SP ZOZ powiat lubliniecki regularnie, co roku musi z własnego budżetu pokrywać stratę placówki. A to niemałe kwoty, bo 2 - 3 mln zł.

- Problemy kadrowe, piętrzące się problemy finansowe oraz brak jakiejkolwiek poprawy ogólnej sytuacji w ostatnich latach, motywuje nas do działania i podjęcia próby naprawy obecnego stanu - podkreślają Błażej Niedźwiedź i Grzegorz Dyla na wstępie pisma, wystosowanego do Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii, dodając, że właśnie jedną z takich możliwości jest planowany przez resort program.

Wśród wysokich kosztów utrzymania szpitala jest m.in. energia elektryczna. Jak przypominają radni, codziennie placówka korzysta z niezliczonej ilości urządzeń elektrycznych, czego efektem są wysokie rachunki za prąd. W piśmie pytają więc czy Starostwo Powiatowe w Lublińcu może wystąpić z wnioskiem o dofinansowanie montażu paneli fotowoltaicznych na dachu SP ZOZ w celu ograniczenia kosztów zużycia energii i zwiększenia oszczędności szpitala.

- Zdajemy sobie oczywiście sprawę, że jest to proces długofalowy i skomplikowany i należy skonsultować go z wieloma organami, czyli m.in. władzami starostwa, radą powiatu i samym szpitalem. W pierwszej kolejności chcieliśmy jednak podjąć rozmowy z ministerstwem, w celu poznania szczegółów programu, tak abyśmy mogli w swoim środowisku przedstawić konkretny plan działania, przy wcześniejszym przygotowaniu i szczegółowej analizie możliwości - wyjaśniają autorzy pisma.

Od resortu oczekują konkretów i wskazówek.

- Z przykrością stwierdzamy, iż wizja zamknięcia placówki szpitalnej i brak jakiejkolwiek pomocy medycznej w naszym powiecie, przeraża zarówno wszystkich mieszkańców, jak i władze powiatu. Jesteśmy zmotywowani, żeby działać dla dobra szpitala w każdy możliwy sposób - kwitują Grzegorz Dyla i Błażej Niedźwiedź.

Póki co, o zamknięciu szpitala jeszcze nikt głośno nie mówi, ale w ostatnim czasie placówka boryka się z problemami, które mogą doprowadzić do likwidacji niektórych oddziałów. Przed rokiem, niemal w ostatniej chwili, udało się uniknąć zawieszenia oddziału pediatrii. Kilka miesięcy później ta sztuka nie udała się już w przypadku oddziału gruźlicy i chorób płuc, który w listopadzie został zawieszony.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto