Nasi Czytelnicy twierdzą, że to świadome działanie, a firma szuka pieniędzy w ich portfelach. - Czerwiec coraz bliżej, to potrzebują uzupełnić braki w kasie. Dostałem wezwanie do uregulowania płatności za 11 pojemników, a ja wszystko mam zapłacone, mam rachunki. Koleżanka ma zapłacić 250 zł, bo zamiast pojemnika 120-litrowego policzyli jej za 240-litrowy - oburza się pan Sebastian z Koszęcina.
Rozgoryczenia nie kryje Czytelniczka z Lublińca. - Trzeba z tym zrobić porządek, bo to się w głowie nie mieści, co oni wyprawiają. Prezes zaszył się w jakimś kanale i dopisuje jednemu 1 pojemnik, innemu 2 - nie przebiera w słowach kobieta.
Wywołany do odpowiedzi prezes Marek Knabel całe zamieszanie nazywa porządkami. Całe wyjaśnienie znajdziecie w piątkowym dodatku lublinieckim do DZ.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?