Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Drugi sprawca napadu na Bank Spółdzielczy w Ciasnej zatrzymany. Obaj panowie decyzją sądu trafili do tymczasowego aresztu ZDJĘCIA

Piotr Wiewióra
Napad na Bank Spółdzielczy w Ciasnej 25.04.2019.
Napad na Bank Spółdzielczy w Ciasnej 25.04.2019. Info Express
Do napadu na bank przy ul. Zjednoczenia w Ciasnej doszło w czwartek 25 kwietnia. Chwilę po opuszczeniu placówki bankowej zatrzymany został pierwszy ze sprawców 35-letni Piotr P. Jego wspólnikowi, kierującemu czarnym bmw, udało się uciec, mimo zarządzonej w powiecie lublinieckim i kilku sąsiednich powiatach obławy. Ale i on w kolejnych dniach wpadł w ręce policji. To 27-letni Martin A.

Obława trwała w czwartek 25 kwietnia przez ok. 3 godziny, ale nie przyniosła oczekiwanych rezultatów. Czarne bmw bez tablic rejestracyjnych i jego kierowca zniknęli. Piotrowi P. zatrzymanemu zaraz po napadzie przedstawiono zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia w postaci broni gazowej, dokonanego wspólnie i w porozumieniu. W sobotę 27 kwietnia - na wniosek prokuratora - Sąd Rejonowy w Lublińcu zdecydował o umieszczeniu go w tymczasowym areszcie na 3 miesiące.

Tego samego dnia policjanci zatrzymali drugiego z podejrzanych, którym okazał się 27-letni Martin A. Przedstawiono mu ten sam zarzut, a w poniedziałek 29 kwietnia sąd umieścił go w tymczasowym areszcie na 3 miesiące.

- Obaj zatrzymani, którzy są mieszkańcami powiatu lublinieckiego, przyznali się do zarzucanego im czynu i złożyli wyjaśnienia. Swoje działania motywowali chęcią zdobycia pieniędzy na spłatę długów. Obaj jednak umniejszają swoje role w napadzie, większą odpowiedzialnością obarczając drugiego - informuje Tomasz Ozimek, oficer prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

Przypomnijmy. Do napadu na Bank Spółdzielczy przy ul. Zjednoczenia w Ciasnej doszło w czwartek 25 kwietnia ok. godz. 11.00. Pod budynek podjechało czarne bmw, z którego wysiadł zamaskowany mężczyzna (w kominiarce na głowie) z pistoletem w ręku - jak się wkrótce okazało gazowym. W środku miał krzyknąć napad i sterroryzować jedyną klientkę, przebywającą w banku w tamtym momencie. Miał ją m.in. przytrzymać za ramię i szarpać. W międzyczasie pracownicy banku zdołali ukryć się na zapleczu. Zdezorientowany mężczyzna wybiegł z budynku, wpadając wprost na dzielnicowych, którzy go obezwładnili.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto