MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Droga śmierci

MAREK LIBERADZKI
LEGENDA: Numery w prostokąty - oznaczenia dróg krajowych 46 Częstochowa - Opole, 11 Katowice - Poznań* Zielone strzałki - wypadki *Czarne strzałki - kolizje
LEGENDA: Numery w prostokąty - oznaczenia dróg krajowych 46 Częstochowa - Opole, 11 Katowice - Poznań* Zielone strzałki - wypadki *Czarne strzałki - kolizje
Obwodnica miała odblokować miasto, przenosząc ruch tranzytowy na jego obrzeża. Mimo upływu czasu, nadal jednak nie spełnia tego zadania do końca. Czarna seria Tuż po wybudowaniu obwodnicy, na skrzyżowaniach z ...

Obwodnica miała odblokować miasto, przenosząc ruch tranzytowy na jego obrzeża. Mimo upływu czasu, nadal jednak nie spełnia tego zadania do końca.


Czarna seria

Tuż po wybudowaniu obwodnicy, na skrzyżowaniach z przecinającymi ją drogami, miała miejsce seria śmiertelnych wypadków. Przyczyną najczęściej były wymuszenia pierwszeństwa lub nadmierna prędkość.
Drogowcy zareagowali dopiero po naszych licznych publikacjach na łamach DZ. Zamiast znaków "ustąp pierwszeństwa" pojawiły się znaki "stop", a na trasie opolskiej (choć miały być także zamontowane na ul. Oleskiej) dodatkowo poziome, wypukłe pasy. Sytuacja nieco się poprawiła. Choć od wybudowania obwodnicy minęło już kilka lat, trasa jest nadal groźna. Co kilkanaście dni dochodzi do mniejszych lub większych stłuczek, a raz, dwa razy w miesiącu do poważniejszych wypadków. Wystarczy spojrzeć na statystyki obejmujące tylko okres od początku roku aż do ostatniej niedzieli, czyli niespełna 5 miesięcy.

- W tym czasie na obwodnicy doszło do 13 kolizji oraz 6 wypadków, w których obrażeń doznało 9 osób - mówi Andrzej Jegerczyk, rzecznik prasowy lublinieckiej komendy policji. - Na terenie całego powiatu doszło w tym okresie do 43 wypadków i 427 kolizji, w których zginęły 4 osoby, a 54 zostały ranne.


Na skrzyżowaniu

Najniebezpieczniejszym miejscem obwodnicy jest jej skrzyżowanie z trasą opolską, czyli drogą numer 46.
Tylko tutaj i tylko w tym roku odnotowano 5 kolizji, czyli stłuczek, w których nikt nie odniósł obrażeń oraz 4 wypadki, w których byli ranni. Od stycznia poważniejsze rany odniosło tutaj 6 osób. Do ostatniego wypadku doszło w niedzielę 23 maja. Jadący od strony Lisowic w kierunku Lublińca kierowca BMW nie zachował ostrożności i doprowadził do zderzenia z prawidłowo jadącym z Górki Lubeckiej w kierunku Katowic matizem. 39-letni obywatel Niemiec wyszedł z wypadku bez szwanku.

71-letniego kierowcę matiza i jego 63-letnią pasażerkę ze złamanymi żebrami odwieziono do lublinieckiego szpitala.
- Zatrzymałem się przed skrzyżowaniem. Jadące przede mną auto ruszyło, ruszyłem i ja, jednak nie zauważyłem tego matiza - opowiadał kilkanaście minut po wypadku zszokowany kierowca BMW.


Czy jest wyjście?

Najprostszym i najmniej kosztownym sposobem jest ustawienie na skrzyżowaniu obwodnicy z trasą 46 (do Opola) oznakowania typu "czarny punkt". Zamiejscowi kierowcy, a tacy w sporej części powodują wypadki w tym miejscu, widząc znaki ostrzegawcze zazwyczaj stają się ostrożniejsi. Dodatkowo można by ustawić mrugające, pomarańczowe światła ostrzegawcze. To wszystko nie kosztowałoby wiele.

Większość pytanych przez nas kierowców twierdzi, że jedynym wyjściem jest postawienie tam "inteligentnej", czyli reagującej na natężenie ruchu, sygnalizacji świetlnej. Choć obniżyłoby to płynność poruszania się po obwodnicy, na pewno ograniczyłoby ilość wypadków w tym newralgicznym punkcie. To już jednak sporo kosztuje. A może by tak kolejne rondo?

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto