Droga krajowa w Kochanowicach nie wytrzymała

Droga krajowa nr 46 w Kochanowicach nie wytrzymała tegorocznych upałów. W drodze pojawiły się ogromne koleiny, które utrudniają życie kierowcom. Fatalny stan asfaltu to zła wiadomość dla gminy Kochanowice, która po otwarciu lublinieckiej obwodnicy, przejmie tę część krajówki. Gmina nie będzie w stanie jej naprawić, a to powoduje, że tysiące mieszkańców naszego powiatu, którzy codziennie pokonują tę trasę, będą musieli uważać na koleiny.

- Najgorzej jest, kiedy pada deszcz. Wtedy w koleinach gromadzi się woda i robi się ślisko. Poza tym trudno uniknąć dziur w drodze, bo ich nie widać. Można całkowicie uszkodzić zawieszenie samochodu - mówi Jan Brzezinka z Ozimka.

Droga najbardziej ucierpiała podczas lipcowych upałów.W tym czasie w Kochano-wicach budowano nowe rondo, które jest elementem zachodniej obwodnicy Lublińca. Obowiązujący wtedy ruch wahadłowy spowodował wielkie korki. Kilkudziesięciotonowe ciężarówki, czekając na zielone światło w wysokiej temperaturze niemal wtapiały się w drogę, powodując jej całkowite zniszczenie.

Zniszczona droga będzie problemem dla gminy Kochanowice. Zgodnie z obowiązującymi przepisami gmina przejmie zarządzanie drogą od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

- Nie ukrywam, że to dla nas niekorzystne rozwiązanie, tym bardziej, że będziemy musieli ponosić dodatkowe koszty związane z zimowym utrzymanie i odśnieżaniem. Naszym zdaniem ta droga powinna być powiatowa. Musi być pewna gradacja tras, dziwne, że droga krajowa w momencie staje się drogą gminną - mówi Andrzej Domagała, zastępca wójta w Kochanowicach.

Starosta Joachim Smyła przejęciem drogi także nie jest zainteresowany. - Zgodnie z przepisami, drogi krajowe, po otwarciu obwodnicy, już od 1 stycznia przyszłego roku zostaną przekazane gminom - wyjaśnia Smyła.

Burmistrz Edward Maniura uważa, że przyszły rok będzie przejściowy, a porządek w podziale dróg w naszym powiecie zapanuje od 1 stycznia 2012 roku. Jego zdaniem droga krajowa nr 46 pomiędzy Kochanowicami a Lublińcem powinna mieć status drogi powiatowej. Lubliniec zainteresowany jest natomiast przejęciem innych dróg powiatowych.

Burmistrz Maniura dodaje, że droga w Kochanowicach przez oddaniem jej gminie, także powinna być naprawiona. - Rozmawiałem z przedstawicielami firmy budującej obwodnicę i wiem, że monitoruje ona stan wszystkich dróg. Dlatego myślę, że firma wyremontuje uszkodzone drogi - mówi Maniura.