Dermatologiczna niemoc

W czwartek po południu noga pani Janiny z Jankowic pod Babicami zaczęła puchnąć i czerwienieć. Kiedy ból był nie do zniesienia, wezwała z mężem pogotowie ratunkowe, które zabrało ją do szpitala. Na miejscu dostała dwa zastrzyki odczulające i odesłano ją do domu, bo w placówce nie ma dermatologa na etacie. Polecono, by odwiedziła specjalistę w ośrodku zdrowia w Chrzanowie. Kobieta od tego czasu bezskutecznie szukała dermatologa. W piątek, sobotę ani niedzielę nie przyjmuje żaden w powiecie chrzanowskim. Nawet prywatnie.

- Z bolącą i obrzmiałą nogą musieliśmy dojechać do Chrzanowa autobusem i kuśtykać od przychodni do przychodni. Na darmo - żaliła się w piątek około południa.
Z mężem odwiedzili chrzanowski oddział "Gazety Krakowskiej", prosząc o pomoc w znalezieniu specjalisty.

- W Chrzanowie w piątki taki lekarz nie przyjmuje. Tylko w środy i czwartki jest w przychodni przy Kościuszki. Najbliższe terminy są dopiero na październik - denerwuje się kobieta.
Sprawdziliśmy. W Trzebini przy ul. Harcerskiej dermatolog jest tylko we wtorki i czwartki. W internecie znaleźliśmy pięciu prywatnych specjalistów. W piątek koło południa żaden nie odebrał telefonu komórkowego.
- To zgroza, żeby w całym powiecie nie było lekarza - płakała pacjentka. Bała się wracać do domu. - Noga boli coraz bardziej. Uczulenie może przenieść się dalej - dzieliła się obawami.

Podejrzewała, że jest uczulona na trawy albo została pogryziona przez meszki. Ale może to być także coś innego.
Celina Bryk, zastępująca dyrektora chrzanowskiego szpitala przyznaje, że w placówce nie ma oddziału dermatologicznego ani specjalisty z tej dziedziny na etacie.
- W razie zagrożenia życia pacjenta zamawiamy konsultację dermatologiczną. Chory musi jednak zostać w szpitalu - wyjaśnia. -Jeśli stan nie jest poważny, kierowany jest do poradni, najbliżej w Chrzanowie przy ul. Kościuszki i w Trzebini przy ul. Harcerskiej. Jeśli na ostry dyżur trafia osoba wymagająca natychmiastowej, specjalistycznej pomocy dermatologicznej, wówczas jest transportowana na oddział dermatologiczny, np. do szpitala w Krakowie.

Dermatologów brakuje w całym regionie. W oświęcimskiej przychodni Multimed najbliższy termin do specjalisty jest na październik. - Nawet w ciężkich przypadkach nie przyjmujemy pacjentów poza kolejnością. Odsyłamy do przychodni np. w Bieruniu, tam można się załapać na termin już w czerwcu - usłyszeliśmy od pracownicy w rejestracji.