Puchar Polski w piłce nożnej kobiet rozgrywane jest od 1985 roku. W swojej bogatej historii klub z Sosnowca zdobywał to trofeum aż 11 razy, a 16 razy grał w finale. Takim dorobkiem nie może się pochwalić żadna kobieca drużyna w naszym kraju. Ostatni raz po PP sosnowiczanki sięgnęły w 2002 roku. Przed rokiem w finale Czarne przegrały z Medykiem, a dwa lata wcześniej z Górnikiem Łęczna. Wtedy to w Łodzi Górnik wygrał z czarnymi 3:1. Drużyna z Sosnowca stanie zatem przed okazją do rewanżu.
– Nie patrzę na to, kto nim będzie, chcę po prostu ten finał wygrać – zapewniała Dżesika Jaszek, która wróciła na boisko po kontuzji i w meczu z KKP Bydgoszcz strzeliła dwa gole.
Bądź na bieżąco i obserwuj
W drodze do finału zespół z Sosnowca rozbił Polonię Środa Wielkopolska 8:1, w 1/8 finału pokonał Resovię 4:0, a w ćwierćfinale u siebie pokonał Tarnovię Tarnów 4:0, a na wyjeździe 6:0. W półfinale drużyna Czarnych bez większych problemów pokonała zdegradowany z Ekstraklasy KKP Bydgoszcz, wygrywając w na neutralnym boisku 3:0.
Zespoły z Ekstraklasy dołączyły do rywalizacji dopiero w czwartej rundzie. Górnik na początek rozgromił Sokoła Kolbuszowa Dolna 7:1, następnie pokonał rezerwowy zespół UKS SMS II Łódź 4:0, w 1/4 finału okazał się lepszy od broniącego trofeum Medyka, wygrywając na wyjeździe 3:1 i remisując u siebie 1:1. W półfinale zespół z Łęcznej pokonał UKS SMS Łódź 3:0.
Zespół z Łęcznej zagra w finale Pucharu Polski po rocznej przerwie i stanie przed szansą wywalczenia dubletu. W przedwcześnie zakończonym z powodu koronawirusa sezonie ligowym Górnik zdobył mistrzostwo kraju.
– To jest nasz cel i nie wyobrażamy sobie innego scenariusza – zapewnia Ewelina Kamczyk. – Skupiamy się na tym, żeby zagrać fajne spotkanie i wygrać – dodała.
W finale Pucharu Polski po raz 16(!) wystąpi bramkarka Czarnych Sosnowiec Anna Szymańska. Reprezentanta kraju sześciokrotnie zdobywała to trofeum z Medykiem Konin, w finale grała także w ekipie Gryfa Szczecin i Pogoni Women Szczecin. W dwóch ostatnich finałach broniła już bramki Czarnych.
W tym roku rozgrywki toczą się nie tylko o prestiż, złote krążki i puchar, ale także o duże pieniądze, bo zwycięzca meczu na stadionie przy ulicy Konwiktorskiej wzbogaci swoje klubowe konto o 400 tysięcy złotych, a pokonany o 100 tysięcy złotych. Piłkarki Czarnych za awans do półfinału zgarnęły 40 tysięcy premii.
Początek mecz Czarni Sosnowiec - Górnik Łęczna w sobotę (27 czerwca) o godzinie 20, transmisja w Polsat Sport.
Musisz to wiedzieć
Zobacz koniecznie
To jest zabawne
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?