Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chorzowski skansen chce mieć u siebie fajczarnię w Zborowskiem. Wójt gminy mówi "nie"

Redakcja
Nie tylko gminie Ciasna zależy na zabytkowej fabryce fajek. Jej rekonstrukcję chce u siebie postawić Górnośląski Park Etnograficzny w Chorzowie.

Chorzowski skansen miał już nawet na to zgodę, ale w międzyczasie dużo się pozmieniało. - Mój poprzednik przygotował projekt, który zakładał przeniesienie fajczarni do Chorzowa. Wówczas właścicielem obiektu były Lasy Państwowe, które się na to zgodziły. Kilka miesięcy temu zmienił się jednak właściciel i pojawił się problem - mówi Andrzej Sośnierz, dyrektor Parku Etnograficznego.

Właścicielem fajczarni w Zborowskiem jest obecnie gmina. Na przeniesienie obiektu nie zgadza się wójt Zdzisław Kulej. - Gmina nie wyraziła i nie wyrazi zgody na przeniesienie fabryki do Chorzowa. To jest część naszej historii, której nie pozwolimy sobie zabrać - mówi Kulej.
Nie ukrywa przy tym, że decyzja gminy jest uzasadniona obawą o utratę zainteresowania tutejszą fabryką.

- Ludzie, którzy odwiedzają naszą gminę, pytają o fabrykę, chcą ją obejrzeć. Jeśli jej rekonstrukcja zostanie udostępniona skansenowi w Chorzowie, kto do nas przyjedzie? - pyta Kulej.

Dyrektor chorzowskiego skansenu przekonuje, że rozumie stanowisko wójta, bo podobne obiekty powinny zostać w miejscach, gdzie je wybudowano. Jeśli przeniesienie fabryki nie wchodzi w grę, to jest jego zdaniem inna alternatywa, która przyniosłaby korzyści dla gminy i skansenu. - Tak czy inaczej możemy wykonać kopię fajczarni, bo na to nie potrzebujemy zgody, gdyż nie obowiązują już prawa autorskie, w zasadzie nie wiadomo nawet, kto był autorem obiektu. Można by natomiast nawiązać współpracę polegającą na wzajemnej promocji, wydawaniu przewodników itd. Moglibyśmy też kupować od gminy glinę, z której wypalane byłyby u nas fajki czy zaproponować pomoc w wykonaniu badań archeologicznych czy opracowań naukowych. U nas byłyby wystawiane eksponaty, których nie byłoby w Zborowskiem i odwrotnie. Moglibyśmy odsyłać turystów, informować, że znajdą tu nie spotykane u nas przedmioty - mówi Sośnierz.

Czy dojdzie do porozumienia skansenu z gminą Ciasna, pokaże czas. Mimo że obawy wójta wydają się uzasadnione, być może warto rozważyć proponowane przez Sośnierza rozwiązania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto