Olej napędowy, podobnie jak przed rokiem, jest droższy, ale jak twierdzą analitycy rynku paliw, to już będzie stały element polityki cenowej. Jesienią i zimą zwiększa się popyt na diesla, przy jednoczesnym spadku popytu na benzyny. Ta zależność musi mieć odbicie w cenach.
- Tym bardziej że olej napędowy to najczęściej używane paliwo w komunikacji i transporcie - mówi Wiesław Bogucki, analityk e-petrol.pl.
W opinii Urszuli Cieślak, analityka rynku paliw z biura maklerskiego Refleks, w najbliższych tygodniach dysproporcja między cenami benzyny i oleju napędowego może jeszcze wzrosnąć.
- Ceny autogazu utrzymują się mniej więcej na podobnym poziomie - mówi Cieślak.
Dodaje, że już niemal na wszystkich stacjach ceny oleju napędowego są wyższe niż benzyny Pb95. W jej opinii, w najbliższych tygodniach ta dysproporcja może rosnąć.
Obniżkę cen zauważyli kierowcy i natychmiast przełożyła się na ilość kupowanego paliwa.
- Więcej jest zakupów powyżej 100-150 zł. Kiedy cena paliwa oscylowała wokół 5,8-5,90 zł, najwięcej było kierowców tankujących do 100 zł - mówi Krystyna Zych ze stacji Orlenu w Katowicach.
Z analiz portali monitorujących rynek paliw wynika, że ceny na obecnym poziomie powinny się utrzymać do końca roku. Podwyżek należy się spodziewać za to w styczniu.
Nasi reporterzy sprawdzili wczoraj ceny paliw w 29 miastach regionu.
Zobacz ile zapłacisz za paliwo w poszczególnych miastach - na dziennikzchodni.pl
*Zniewalający wystrój restauracji Kryształowa Magdy Gessler ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
*Wszystkie barwy Niepodległości w obiektywach reporterów Dziennika Zachodniego ZDJĘCIA
*Euforia na koncercie Kultu w Spodku [ZDJĘCIA i WIDEO]
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?