Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bydgoskie szkoły drukują przyłbice i szyją maseczki. A wszystko z sercem dla medyków!

Małgorzata Pieczyńska
Małgorzata Pieczyńska
Mirela Skiba, nauczycielka z Zespołu Szkół Mechanicznych nr 2 w Bydgoszczy, uszyła już sto maseczek dla medyków. Zachęciła też do pomocy uczniów.
Mirela Skiba, nauczycielka z Zespołu Szkół Mechanicznych nr 2 w Bydgoszczy, uszyła już sto maseczek dla medyków. Zachęciła też do pomocy uczniów. Nadesłane
Kilka bydgoskich szkół ponadpodstawowych pomaga bydgoskim szpitalom. Na drukarkach 3D drukują przyłbice ochronne dla personelu medycznego. Jedna z nauczycielek szyje w domu też maseczki, które trafią do lecznic. Włączyła w to uczniów.

Choć zajęć w szkołach nie ma, to nauczyciele dają młodzieży jedną z najważniejszych lekcji życia. Uczą ich, jak pomagać w sytuacjach kryzysowych. Na szkolnych drukarkach 3D powstają przyłbice ochronne dla bydgoskich szpitali. Lekarzom, pielęgniarkom i ratownikom medycznym, którzy są na pierwszej linii frontu walki z koronawirusem, ten sprzęt jest teraz bardzo potrzebny. W akcję pomocową dla medyków zaangażowali się, m.in. Zespół Szkół Mechanicznych nr 1, Zespół Szkół Mechanicznych nr 2, Zespół Szkół Elektronicznych i Zespół Szkół Samochodowych w Bydgoszczy.

Wszystkie ręce na pokład

- To dość czasochłonne zajęcie, bo wydrukowanie jednej takiej przyłbicy, a konkretnie dwóch jej elementów zajmuje około 2,5 godziny. Jednak satysfakcja jest duża, bo i cel ważny - mówi Piotr Drela, nauczyciel przedmiotów zawodowych mechanicznych w Zespole Szkół Mechanicznych nr 2. - Dyrekcja szkoły udostępniła drukarkę 3D i produkcja odbywa się w warunkach domowych. Przez tydzień udało się wydrukować 40 sztuk.

W "Samochodówce" akcję pilotuje Tomasz Kasprowicz, nauczyciel diagnostyki pojazdów samochodowych i prowadzący zajęcia z technik drukowania 3D. - Pracuję nad tym w szkole. Dziennie powstaje od 4 do 6 przyłbic. Wydrukowanie elementów dla dwóch przyłbic to około 3 godz. W sumie powstało już prawie 30 przyłbic. Poprosiłem, aby pierwsza partia trafiła na kardioanestezjologię do szpitala Jurasza, bo wiem, że tam jest zaledwie jedna przyłbica na cały oddział.

Koordynatorem akcji w Zespole Szkół Mechanicznych nr 1 jest nauczyciel Łukasz Dworski, który prowadzi także Centrum ROBOproject.

- Uczniowie posiadający drukarki 3D też się zaangażowali - mówi. - Wykonują maski na drukarkach w domach. Prowadzone są też zdalne zajęcia nauki programowania 3D. W sumie udało nam się już wyprodukować kilkanaście przyłbic, a dopiero się rozpędzamy. Zamówiliśmy również kolejną drukarkę 3D, aby produkcja była jeszcze bardziej efektywna.

Przyłbice ochronne dla lekarzy, pielęgniarek i ratowników medycznych z Bydgoszczy i regionu drukuje też team Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego. W miniony czwartek (2 kwietnia) na swoim koncie mieli już wyprodukowanych ponad pół tysiąca sztuk i wciąż powstają kolejne.

Szyją maseczki. Robota idzie pełną parą

Nie tylko trwa produkcja przyłbic dla medyków, jedna z bydgoskich nauczycielek szyje też maseczki ochronne. To teraz towar deficytowy i darmo szukać go w bydgoskich aptekach czy sklepach.

- Uczymy się zdalnie, więc początkowo z myślą o uczniach nagrałam filmik na YouTube. Szkoła zamieściła go też na stronie internetowej - mówi Mirela Skiba, nauczycielka zawodu technik przemysłu mody w Zespole Szkół Mechanicznych nr 2. - To miał być dla uczniów instruktaż, by zobaczyli krok po kroku jak uszyć taką maseczkę medyczną. Nawet nie przypuszczałam, że odzew będzie tak duży. Nawiązałam też współpracę z Pauliną Chabowską, koordynatorką akcji "Bydgoszcz szyje maski dla medyków". Dowiedziałam się, że muszą być wykonane z płótna bawełnianego, by można je sterylizować. No i koniecznie musiały mieć kieszonkę na filtr. Część materiałów miałam swoich, część dała szkoła. Pomaga też pani Paulina, która szuka sponsorów na zakup takiego płótna.

Jak podkreśla Mirela Skiba, aktualni i jej byli uczniowie też wzięli się za szycie maseczek. Produkcja idzie pełną parą.

- Ja sama uszyłam ich już sto - mówi. - Kilka nauczycielek pod moim okiem wykonało również maseczki dla swoich rodzin. I już są następni chętni. Na potrzeby domowe, nie medyczne wystarczy jako filtr włożyć np. filc lub zwykły filtr do kawy. Ten ostatni wyrzucamy po powrocie do domu. Filc może posłużyć na dłużej, ale trzeba go po każdym wyjściu wyprać, podobnie jak maseczkę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Bydgoskie szkoły drukują przyłbice i szyją maseczki. A wszystko z sercem dla medyków! - Gazeta Pomorska

Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto