Budynek po gimnazjum w Łagiewnikach Wielkich od 2010 stoi pusty. Pomysłów na jego zagospodarowanie było kilka, ale żaden nie został zrealizowany.
Zainteresowana obiektem była Fundacja "Tutaj Przyszłość", która starała się o utworzenie w budynku Domu Spokojnej Starości wraz z gabinetem lekarskim oraz gabinetem do odnowy biologicznej. Gotowa już była nawet koncepcja ośrodka z konkretnymi rozwiązaniami.
- Otrzymaliśmy z Urzędu Gminy pismo z informacją, że plan zagospodarowania przestrzennego wyklucza stworzenie w tym budynku Domu Spokojnej Starości i jeżeli plan zostanie zmieniony, to zostaniemy o tym poinformowani, ale dotychczas nie otrzymaliśmy takiej wiadomości - mówi Joanna Bąk, liderka Fundacji "Tutaj Przyszłość".
I dodaje, że fundacja wciąż jest zainteresowana zagospodarowaniem obiektu. - Minęło wiele czasu, ponowne podjęcie tematu wymagałoby stworzenia nowego biznesplanu, nie wiem, czy udałoby się pozyskać środki w obecnym okresie finansowania, czy dopiero na lata 2014-2020. W przypadku tego typu obiektu do spełnienia jest bardzo wiele restrykcyjnych warunków. Na chwilę obecną nie mówimy nie, jesteśmy otwarci, ale to wymagałoby podjęcia działań zupełnie od nowa - dodaje.
Otwarcie Domu Spokojnej Starości pozwoliłoby na stworzenie ok. 20 miejsc. Tymczasem budynek zamiast przynosić dochody z podatków od nieruchomości i zarobków pracowników, generuje koszty.
- W czerwcu 2012r. podjęto uchwałę o zmianie planu zagospodarowania przestrzennego i do tej pory procedury nie zakończono - mówi Krzysztof Kleta, sołtys Łagiewnik Wielkich - W zimie budynek jest ogrzewany, ale nawet w trakcie ogrzewania wystąpiły już dwie awarie sieci centralnego ogrzewania i część sieci została zniszczona. Woda w sieci zamarzła i porozrywała grzejniki i rury - dodaje.
Jedna rzecz, to nieużytkowany budynek, druga - otoczenie wokół niego. - Na posesji gdzie znajduje się budynek po gimnazjum znajduje się kontener ze śmieciami i odpadami żywności z kuchni, które nie były wywożone od lat. Zagnieździły się tam szczury,które które powodują zagrożenie dla otoczenie.
Jednym z przykładów jest kot, którego zaatakowały powodując u niego obrażenia i utratę wzroku - alarmuje pan Jurek z Łagiewnik Wlk.
Być może już wkrótce obiekt znajdzie w końcu nowe zastosowanie. - Temat zostanie podjęty na sierpniowej sesji. Zmiana planu zagospodarowania przestrzennego wymagała czasu i prac komisji. Myślę, że wszystko się pozytywnie zakończy i będziemy mogli ogłosić przetarg na budynek i teren wokół niego - mówi przewodniczący rady, Jacek Kopytko.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?