Ministerstwo sprawiedliwości podtrzymuje deklarację o likwidacji Sądu Rejonowego w Lublińcu i zastąpienia go Oddziałem Zamiejscowym Sądu Rejonowego w Częstochowie.
I nadal uważamy, że to bardzo duży błąd. Takie rozwiązanie daje tylko pozorne oszczędności, ale powoduje, że zarządzanie sądem w Lublińcu z poziomu Częstochowy stanie się bardzo trudne i uciążliwe. To nie pozwoli na normalne, sprawne funkcjonowanie lublinieckiego sądu.
Władze miasta wrzucają jednak kamyczek do waszego ogródka. Mówią, że gdyby nie zlikwidowano wydziału pracy, to sąd w Lublińcu miałby większe szansę na uratowanie.
Tutaj sprawa wygląda jasno. Jeżeli liczba rozpatrywanych spraw jest zbyt mała, to wtedy ministerstwo podejmuje decyzję o przeniesieniu spraw do innego sądu. Tą decyzję poprzedziła gruntowna analiza.
Sędziowie mówią, że likwidacja sądów ma głównie uderzyć w nich, twierdzą, że to próba omijania zapisów konstytucyjnych. Będzie strajk sędziów?
Trudno jeszcze się na ten temat wypowiedzieć, tym bardziej że nie posiadamy własnych związków zawodowych. Trzeba jednak przyznać, że zmiany są dla nas niekorzystne. Dotychczas sędziego można było przenieść do innego sądu za jego zgodę lub dyscyplinarnie. Po zmianach prezesi będą mieli większe możliwości i dowolnie będą mogli przesuwać sędziów. Każdy sędzia z Lublińca może się spodziewać, że nagle od nowego miesiąca będzie musiał sądzić w Częstochowie.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?