Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Biuro Rzeczy Znalezionych to miejsce, do którego warto zajrzeć, gdy coś zgubimy

AKC
Fot. ARC NM
W czerwcu br. weszła w życie nowa ustawa o rzeczach znalezionych. Wprowadziła kilka zmian. Nie ma jednak mowy o rewolucji, ale raczej o ewolucji przepisów, które pochodzą z lat 60. XX w. Choć w niektórych przypadkach zmiany regulacji są dość znaczne to możemy tutaj mówić o uwspółcześnieniu zasad.

Biuro Rzeczy Znalezionych to żadna nowość i my takie też mamy. Mieści się w siedzibie Starostwa Powiatowego w Lublińcu. Konkretniej - rzeczy znalezione na terenie naszego powiatu przekazywane są do Wydziału Spraw Obywatelskich i Zarządzania Kryzysowego Starostwa Powiatowego.

Co trafia do urzędu? Zdecydowanie dominują rowery.

- Aktualnie w przechowaniu jest ich około 200 sztuk - różnego typu i rodzaju, damskie, dziecięce, sportowe, etc. - mówi Anna Piecuch, rzecznik prasowy Starostwa Powiatowego w Lublińcu.

Do Biura Rzeczy Znalezionych trafiają też telefony, klucze do samochodów czy mieszkań oraz innych pojazdów mechanicznych, dokumenty, pieniądze, portfele, zegarki, a nawet wózki dziecięce.

Najczęściej rzeczy te są przekazywane przez funkcjonariuszy policji, Straży Miejskiej, ale także przez osoby fizyczne.

- Ważnym novum jest też to, że w przypadku znalezienia rzeczy, której szacunkowa wartość nie przekracza 100 złotych może mieć miejsce odmowa jej przyjęcia z tym jednak zastrzeżeniem, iż nie jest to rzecz o wartości historycznej, naukowej lub artystycznej - wyjaśnia Piecuch.

Tryb przechowania rzeczy znalezionych oraz poszukiwania osób uprawnionych do ich odbioru zależny z kolei od rodzaju rzeczy, której dotyczy. I tak inaczej rzecz się ma w przypadku, np. dokumentów, gdzie do głosu dochodzą dalsze regulacje prawne, które jednoznacznie wskazują podmiot, na rzecz którego należy dokonać przekazania dokumentu, inaczej natomiast w przypadku rzeczy znalezionej jaką jest rower (zróżnicowanie to opiera się m in. na możliwości identyfikacji ).

- Osoby poszukujące rzeczy zgubionych i zgłaszające się do starostwa muszą spełnić kilka warunków, aby otrzymać swoją rzecz. Muszą określić zagubioną rzecz, opisać jej wygląd, znaki szczególne, charakterystyczne ślady zużycia, czasem wymaga się przedstawienia dowodów stwierdzających posiadanie zagubionej rzeczy, np. dowodów zakupu, numerów seryjnych itd. Bardzo ważną nowością jest to, że w przypadku kiedy rzecz znaleziona nie zostanie przez osobę uprawnioną odebrana w ciągu dwóch lat od dnia doręczenia jej wezwania do obioru (a w przypadku niemożności wezwania - w ciągu dwóch lat od dnia jej znalezienia), staje się ona własnością znalazcy - mówi rzeczniczka.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto