Biuro Rzeczy Znalezionych to żadna nowość i my takie też mamy. Mieści się w siedzibie Starostwa Powiatowego w Lublińcu. Konkretniej - rzeczy znalezione na terenie naszego powiatu przekazywane są do Wydziału Spraw Obywatelskich i Zarządzania Kryzysowego Starostwa Powiatowego.
Co trafia do urzędu? Zdecydowanie dominują rowery.
- Aktualnie w przechowaniu jest ich około 200 sztuk - różnego typu i rodzaju, damskie, dziecięce, sportowe, etc. - mówi Anna Piecuch, rzecznik prasowy Starostwa Powiatowego w Lublińcu.
Do Biura Rzeczy Znalezionych trafiają też telefony, klucze do samochodów czy mieszkań oraz innych pojazdów mechanicznych, dokumenty, pieniądze, portfele, zegarki, a nawet wózki dziecięce.
Najczęściej rzeczy te są przekazywane przez funkcjonariuszy policji, Straży Miejskiej, ale także przez osoby fizyczne.
- Ważnym novum jest też to, że w przypadku znalezienia rzeczy, której szacunkowa wartość nie przekracza 100 złotych może mieć miejsce odmowa jej przyjęcia z tym jednak zastrzeżeniem, iż nie jest to rzecz o wartości historycznej, naukowej lub artystycznej - wyjaśnia Piecuch.
Tryb przechowania rzeczy znalezionych oraz poszukiwania osób uprawnionych do ich odbioru zależny z kolei od rodzaju rzeczy, której dotyczy. I tak inaczej rzecz się ma w przypadku, np. dokumentów, gdzie do głosu dochodzą dalsze regulacje prawne, które jednoznacznie wskazują podmiot, na rzecz którego należy dokonać przekazania dokumentu, inaczej natomiast w przypadku rzeczy znalezionej jaką jest rower (zróżnicowanie to opiera się m in. na możliwości identyfikacji ).
- Osoby poszukujące rzeczy zgubionych i zgłaszające się do starostwa muszą spełnić kilka warunków, aby otrzymać swoją rzecz. Muszą określić zagubioną rzecz, opisać jej wygląd, znaki szczególne, charakterystyczne ślady zużycia, czasem wymaga się przedstawienia dowodów stwierdzających posiadanie zagubionej rzeczy, np. dowodów zakupu, numerów seryjnych itd. Bardzo ważną nowością jest to, że w przypadku kiedy rzecz znaleziona nie zostanie przez osobę uprawnioną odebrana w ciągu dwóch lat od dnia doręczenia jej wezwania do obioru (a w przypadku niemożności wezwania - w ciągu dwóch lat od dnia jej znalezienia), staje się ona własnością znalazcy - mówi rzeczniczka.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?