Policjanci z bielskiej komendy filmiku jeszcze nie widzieli, ale po naszym telefonie o jego istnieniu już wiedzą. Co dalej?
- Sprawa zostanie zgłoszona komendantowi i jeśli uda się na podstawie tego nagrania określić, czy chodzi o policjanta z naszej komendy, to zostaną wyciągnięte konsekwencje - zapowiada Elwira Jurasz, rzecznika bielskiej policji.
- Policjant jest zwyczajnym użytkownikiem ruchu drogowego, obowiązują go te same przepisy. Nie ma tutaj żadnych odstępstw czy przywilejów. A ktoś, kto rozmawia przez telefon komórkowy podczas kierowania samochodem popełnia wykroczenie - wyjaśnia rzeczniczka.
Źródło: Youtube/Jarek Błażejczyk
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?