Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Będzie regulamin finansowania NGO-sów przez miasto Lubliniec?

Piotr Ciastek
Piotr Ciastek
Będzie regulamin finansowania NGO-sów przez miasto Lubliniec? Chce tego Komisja Rewizyjna
Będzie regulamin finansowania NGO-sów przez miasto Lubliniec? Chce tego Komisja Rewizyjna arc Miasto Lubliniec
Na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Lublińcu głosowano nad Programem Współpracy Miasta Lublińca z Organizacjami Pozarządowymi. Przy okazji powrócił temat stawek wypłacanych instruktorom podczas Miejskiego Projektu Streetworkingowego. Padła propozycja stworzenia regulaminu finansowania takich wydatków.

O sprawie stawek wypłacanych instruktorom przez miasto w ramach Miejskiego Projektu Streetworkingowego przypomniał radny Jan Springwald, który chciał usunięcia uchwały z porządku obrad. – Ujawniły się duże dysproporcje w opłacaniu trenerów. W związku z tym, jako komisja [Komisja rewizyjna, przyp.red.] zawnioskowaliśmy, żeby przygotować regulamin, który będzie te sprawy w jakiś sposób regulował - zaproponował radny z klubu Forum.

Do tych kwestii odniósł się burmistrz Lublińca, który był przeciwko usuwaniu uchwały z porządku obrad. – Mamy ustawę o pożytku publicznym i wolontariacie, z której jasno wynika, że miasto może udzielać grantów, bądź też ogłaszać konkursy i przydzielać środki organizacjom. Każda składa ofertę, w jednej organizacja pracę swoich trenerów wycenia na tyle, a inna na więcej. Komisja nie ocenia stawek, bo przecież nie da się porównać stawek nawet w tych samych dziedzinach. Oceniany jest cały projekt, a nie godziny. Potem przedstawiciele tej komisji przyznają punkty i trafia do mnie propozycja rozdziału środków - tłumaczył Edward Maniura.

Radny Jan Springwald podkreślił, że stworzenie instrukcji, czy też regulaminu pozwoliłoby uniknąć dysproporcji, kiedy to jeden z instruktorów za godzinę bierze około 30 zł, a inni po 150, 300, a nawet 500 zł. Przypomnijmy, że jak już pisaliśmy, Miejski Projekt Streetworkingowy finansowany był z środków przeznaczonych na realizację zadań określonych w Gminnym Programie Profilaktyki i Rozwiązywania Alkoholowych oraz Przeciwdziałania Narkomanii i wniósł 107 596, 00 zł. W ramach dotacji dla organizacji pozarządowych na wsparcie zadań w ramach projektu, przeznaczono kwotę 66 695,00 zł. Dotacje otrzymały dwa stowarzyszenia: Ścieżka Marzeń oraz Złote Lata.

W sprawie wypowiedział się też radny Łukasz Mikulski z PiS-u. – Z czego pan burmistrz wywodzi wartość pracy instruktora? Jeżeli ktoś jest droższy, to jest lepszy, a ten, kto jest tańszy, to jest gorszy? – dopytywał radny. – Do mnie docierały takie głosy, że ludzie są zszokowani, że można płacić tyle za godzinę. No chyba, że to stowarzyszenie jest w jakiś sposób wyróżnione, bo startuje zarząd z listy pana burmistrza, no to powiedzmy to sobie wprost – zakończył radny Mikulski.

Burmistrz nazwał słowa radnego insynuacjami. – Nie wyróżniam żadnych organizacji. Traktuję je wszystkie jednakowo. Ja powiedziałem, że trudno wycenić pracę osobie, która nie zajmuje się daną dziedziną. Pana bulwersuje te 150 zł za godzinę, a mnie na przykład zbulwersowało to, że mam protokół z posiedzenia Komisji Ochrony Środowiska i Rozwoju Rady Miejskiej z 6 czerwca 2019 roku, gdzie pan po 6 minutach opuścił komisję i dostał 190 zł. Jakby to przeliczyć na godzinę, to by było 1900 zł, a wszyscy pozostali radni byli 3,5 godziny – odpowiedział Edward Maniura.

Radny Łukasz Mikulski odniósł się do słów burmistrza. - To była Komisja, w której to radni mieli otrzymać poprzedniego wieczora wielostronicowy "Raport o stanie miasta". Pan uważa, że radni są w stanie zapoznać się z tym raportem, a później nad nim debatować? Ja uznałem, że nie i w akcie protestu wyszedłem. Ta sprawa była jasna i szeroko komentowana. Wracanie do tego po wielu, wielu miesiącach na użytek panu wiadomy... Ja powiem tak, wolałbym zajmować się miastem i rozmawiać o projektach uchwał, a nie [skupiać] na tej walce politycznej, tej brudnej grze opartej na donosach, którą pan tutaj uprawia - skwitował radny Mikulski.

Burmistrz Edward Maniura zapewnił, że żadnych układów nie ma, że organizacje nie mają specjalnych względów oraz, że będzie reagował, gdy pojawią się głosy podważające jego uczciwość. Stwierdził też, że czeka na gotowy regulamin. Koniec końców radni zdecydowali o przegłosowaniu uchwały, a do tematu regulaminu będą zapewne jeszcze wracać. Pytanie tylko, czy uda się go stworzyć?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Będzie regulamin finansowania NGO-sów przez miasto Lubliniec? - Lubliniec Nasze Miasto

Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto