Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Amerykański "marynarz" oszukał mieszkankę powiatu lublinieckiego. Przelała mu setki tysięcy złotych

Piotr Ciastek
Piotr Ciastek
Amerykański "marynarz" oszukał mieszkankę powiatu lublinieckiego. Przelała mu setki tysięcy złotych
Amerykański "marynarz" oszukał mieszkankę powiatu lublinieckiego. Przelała mu setki tysięcy złotych Pixabay
Ponad 167 000 tysięcy złotych straciła mieszkanka powiatu lublinieckiego, która za pośrednictwem aplikacji Messenger nawiązała znajomość z mężczyzną, który podawał się za wdowca, pracownika statku.

Policjanci lublinieckiej komendy prowadzą postępowanie w sprawie oszustwa, którego ofiarą padła 70-letnia mieszkanka powiatu lublinieckiego. Z kobietą w maju ubiegłego roku za pomocą aplikacji Messenger nawiązał znajomość pewien mężczyzna, podający się za amerykańskiego wdowca, który 6 lat temu stracił żonę. Mężczyzna pisał, że w Stanach Zjednoczonych ma dom, a obecnie jest zatrudniony na statku. Oszust nawiązał z kobietą bliskie relacje. Pisał do niej o życiu, pracy, o rodzącym się do kobiety uczuciu.

Po prawie dwóch tygodniach znajomości rzekomy marynarz wysłał do oszukanej kobiety wiadomość, że obawia się straty swoich ciężko zarobionych na statku pieniędzy. Poprosił siedemdziesięciolatkę o to, aby odebrała w Polsce paczkę wysłaną z Włoch, która zawierała będzie jego oszczędności. Następnie mężczyzna poinformował kobietę, że nadał przesyłkę, którą w Polsce odebrał jego agent. Wkrótce potem z kobietą za pośrednictwem tej samej platformy skomunikował się „pośrednik”, o którym wspominał oszust. Poinformował on zgłaszającą, że nie zostały wyrobione wszystkie dokumenty niezbędne do tego, aby odebrać paczkę. Wersja pełnomocnika została potem potwierdzona przez znajomego kobiety. Pośrednik poinformował pokrzywdzoną, że za ich sporządzenie, potrzebna będzie wpłata ponad 10 000 zł. Niczego niepodejrzewająca kobieta przelała na wskazany numer rachunku pieniądze. I tak w okresie od maja do grudnia 2022 roku sukcesywnie wpłaciła na konto oszusta 167 169,05 zł. Aby realizować wymagane przelewy, poszkodowana mieszkanka powiatu lublinieckiego jednym z banków wzięła kredyty na łączną kwotę 125 000 zł. Po kolejnej wiadomości zawierającej żądanie przelewu kobieta zorientowała się, że nie korespondowała z amerykańskim marynarzem, tylko z oszustem, a całą sprawę zgłosiła w lublinieckiej komendzie. Policjanci Wydziału Kryminalnego prowadzą w tej sprawie postępowanie przygotowawcze.

- Zawierając nowe znajomości, należy być bardzo ostrożnym. Oszuści bez wahania wykorzystają ludzką samotność oraz chęć niesienia pomocy. Musimy bardzo uważać na osoby poznane za pośrednictwem platform społecznościowych oraz komunikatorów. Internetowi przestępcy zazwyczaj działają według utartych schematów. Nawiązują kontakt z ofiarą, zdobywają jej zaufanie, przedstawiając fałszywe historie z życia, budują intymne relacje, obiecują wspólną przyszłość. Po uzyskaniu swojego celu, czyli zdobyciu pieniędzy, zwyczajnie znikają - ostrzegają lublinieccy policjanci

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto