Prezydent Częstochoiwy bez absolutorium

Znacznie niżej oceniają prezydenta częstochowscy radni. Krzysztof Matyjaszczyk nie otrzymał absolutorium. W głosowaniu nad wnioskiem o udzielenie absolutorium radni równo się podzielili i było 14 do 14. Absolutorium udziela się za wykonanie budżetu za rok poprzedni. Komisja rewizyjna, w której większość ma koalicja SLD i PO, wnioskowała o udzielenie absolutorium. Innego zdanie była opozycja, Prawo i Sprawiedliwość z Mieszkańcami Częstochowy. Opozycja twierdzi, że w naszym mieście jest znacznie mniej inwestycji niż w miastach podobnej wielkości. Opozycyjni radni wytknęli prezydentowi, że zostały zrealizowane nie te inwestycje, które znalazły się w pierwotnej wersji budżetu.

Brak absolutorium grozi referendum w sprawie odwołania prezydenta. Ale nie teraz. Jest jeszcze okres ochronny dla prezydentów, burmistrzów, wójtów. Referendum, na podstawie braku absolutorium można rozpisać pod warunkiem, że od wyborów minęłoby co najmniej dziewięć miesięcy. A od ostatnich wyborów samorządowych minęło dopiero pół roku. Oczywiście opozycja o tym doskonale wie. Ale chciała pokazać rządzącej koalicji i prezydentowi, że jest silna.