Premiera filmu "Kos". To laureat festiwalu w Gdyni. Na gali w Warszawie m.in. Więckiewicz i Braciak

Przełom 2023 i 2024 roku to - w kulturze - powrót do czasów minionych. Autorzy bardzo chętnie sięgają do historii z XVII, XVIII czy XIX wieku. W księgarniach króluje reportaż "Chłopki" Joanny Kuciel-Grydryszak, na platformach streamingowych "Rok 1670" Macieja Buchwalda i Kordiana Kądzieli, a w kinach: "Chłopi" - polski kandydat do Oscara oraz "Kos", którego premiera odbyła się 23 stycznia w Warszawie.

"Kos" (reż. Paweł Maślona) to opowieść o generalne Tadeuszu Kościuszce (pseudonim "Kos", który wraca do Polski wiosną 1794 roku. Poniżej fragment opisu od dystrybutora.

"Wiosna 1794 roku, w Polsce wrze. Do kraju wraca generał Tadeusz „Kos” Kościuszko (Jacek Braciak), który planuje wzniecić powstanie przeciwko Rosjanom, mobilizując do tego polską szlachtę i chłopów. Towarzyszy mu wierny przyjaciel i były niewolnik, Domingo (Jason Mitchell). Tropem Kościuszki, wraz z listem gończym, podąża bezlitosny rosyjski rotmistrz Dunin (Robert Więckiewicz), który za wszelką cenę chce schwytać generała, zanim ten wywoła narodową rebelię"

Poza wymienionymi powyżej Jackiem Braciakiem i Robertem Więckiewiczem w filmie zobaczymy też:

• Andrzeja Seweryna
• Agnieszkę Grochowską
• Bartosza Bielana
• Piotra Packa.

Film "Kos" w reżyserii Pawła Maślony (scenariusz Michał A. Zieliński) wchodzi do kin 26 stycznia. We wtorek w warszawskim Multikinie Złote Tarasy odbyła się uroczysta premiera. Wybraliśmy się na miejsce. Poza odtwórcami głównych ról na czerwonym dywanie zobaczyliśmy także gości: Macieja Orłosia, Bartłomieja Topę czy Joannę Scheuring-Wielgus.