Nie dla wprowadzenia obostrzeń sprzedaży alkoholu. Mieszkańcy osiedla Tysiąclecie w Katowicach nie chcą nocnej prohibicji

– Dotychczas, na wniosek społeczności lokalnych, konsultacje zostały przeprowadzone w ośmiu dzielnicach. W przypadku Giszowca i Zawodzia mieszkańcy w sposób zdecydowany nie wyrazili aprobaty dla takiego rozwiązania – przypomniał prezydent Katowic Marcin Krupa.

– Podobnie jest w przypadku osiedla Tysiąclecia. Przeprowadziliśmy tam konsultacje społeczne i zgodnie z wolą mieszkańców osiedla podjąłem decyzję o odstąpieniu od przygotowania projektu uchwały wprowadzającej ograniczenie nocnej sprzedaży alkoholu na terenie tej dzielnicy – dodał.

Konsultacje społeczne dotyczące nocnej prohibicji na os. Tysiąclecia rozpoczęły się na początku listopada. Była to reakcja na podjęcie stosownej uchwały przez Radę Dzielnicy nr 9 Osiedle Tysiąclecia. Opinie mieszkańców były zbierane na przełomie listopada i grudnia na dwa sposoby: w trakcie otwartego spotkania w dzielnicy, które odbyło się 28 listopada w siedzibie Spółdzielni Mieszkaniowej "Piast" przy ul. Zawiszy Czarnego 8, i poprzez formularz konsultacyjny. Ankiety można było również wypełniać online lub tradycyjnie za pomocą formularza papierowego do pobrania w dwóch dzielnicowych bibliotekach.

Podczas konsultacji wypełniono ponad 1,5 tys. formularzy, jednak 470 z nich uznano za nieważne. Powodem unieważnienia były m.in. brak danych osobowych lub niepełne dane na formularzu czy oddawanie głosów przez mieszkańców spoza dzielnicy. Przeciwko wprowadzeniu nocnej prohibicji wypowiedziało się 74 proc. (781 osób) osób biorących udział w głosowaniu. Za wprowadzeniem ograniczeń opowiedziało się 271 osób. Jedna osoba nie miała zdania na ten temat.

Pierwsze ograniczenia sprzedaży alkoholu wprowadzono w lipcu 2018 r. w Śródmieściu. W kolejnych latach doszły jeszcze dzielnice: Szopienice-Burowiec i Załęże – od lutego 2021 r., Dąbrówka Mała i Bogucice – od lipca 2022. i Koszutka – od czerwca tego roku.

Katowice wprowadziły w niektórych dzielnicach nocną prohibicję, aby ograniczyć spożywanie alkoholu w nieprzeznaczonych do tego celu miejscach. Jednak zakaz nie obejmuje pubów czy restauracji.

Jak podkreślił urząd miasta, zapisy ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi pozwalają gminom na wprowadzenie prohibicji wyłącznie w całych dzielnicach, co oznacza, że nie może być ona wprowadzona na wybranym obszarze czy też ulicy.

– Jak pokazują statystyki, wprowadzenie tzw. nocnej prohibicji wpływa na liczbę interwencji z alkoholem w tle. W 2017 r. katowiccy strażnicy miejscy interweniowali w związku ze spożyciem alkoholu 2043 razy, a w 2022 r. 1256 razy, doprowadzeń do izby wytrzeźwień lub miejsca zamieszkania w 2017 r. było 742, a w 2022 r. – 514 – napisał urząd miasta w komunikacie prasowym.

Autorka: Julia Szymańska