Drewniany myśliwski dworek nad brzegiem jeziora Brzoza, 3 km na wschód od Pawełków, należał do kochcickiego dziedzica, hrabiego Ludwika Karola Ballestrema - miłośnika lasów i polowań.
Wybudowany w 1900 r. służyć miał jego gościom. Budynek stał w miejscu, gdzie obecnie znajduje się krąg ogniskowy na polanie biwakowej. W okresie międzywojennym otrzymał nazwą Łania, wcześniej zwany był Jagdhaus.
Dokładnie 28 lat później w jego pobliżu powstała także świerkowa kaplica św. Huberta. W poświęconym przez proboszcza z Boronowa, Roberta Adamka kościółku zaczął urządzać miejsce dla swego pochówku.
Wokół kościółka hrabia Ballestrem nakazał posadzić różaneczniki. Jego sadzonki przywieziono z Holandii, a posadzono je na specjalnie sprowadzonej ziemi ogrodowej.
Oba budynki bez uszczerbku przetrwały okres II wojny światowej, ale w połowie lat 50. zainteresowały się nimi ówczesne władze.
To oznaczało początek końca myśliwskiego dworku w Brzozie, który rozebrano i przeniesiono do Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku w Chorzowie, tuż przy niewielkim zbiorniku wodnym, gdzie został miał pełnić rolę restauracji o nazwie Łania.
W niewyjaśnionych dotychczas okolicznościach, budynek spłonął. Udało się go odbudować, w formie nieco odbiegającej od oryginału.
Mieszkańcom Pawełek udało się natomiast przejąć w 1956 r. kaplicę. Głównymi inicjatorami i sprawcami tego przedsięwzięcia byli Augustyn Kaczmarczyk i Hieronim Pawełczyk, którzy w konspiracji przed władzami odpowiednio oznakowali elementy kościółka, rozebrali, przewieźli do Pawełek i dzięki pomocy pozostałych mieszkańców zmontowali.
Władzom trudno było się pogodzić z bezprawnym przeniesieniem kaplicy i wykorzystaniem jej do celów religijnych. Nie chcąc jednak zbytnio nagłaśniać sprawy, nałożono na wieś karę 6 tys. zł, którą wpłacono na konto Nadleśnictwa Czarny Las. W 2006 r. na miejscu dawnego kościoła postawiono kapliczkę będącą jego repliką.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?