MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Bawiło się trzynaście gmin

Marek Liberadzki
Pochód prowadziły koszęcińskie mażoretki wraz z orkiestrą dętą.
Pochód prowadziły koszęcińskie mażoretki wraz z orkiestrą dętą.
W sobotę i niedzielę w Boronowie na dorocznych dożynkach bawiły się tłumy. Pierwszy dzień zabawy rozpoczęto na sportowo. Na szkolnym boisku odbyła się czwarta edycja "Biegów po zdrowie w Boronowie".

W sobotę i niedzielę w Boronowie na dorocznych dożynkach bawiły się tłumy. Pierwszy dzień zabawy rozpoczęto na sportowo. Na szkolnym boisku odbyła się czwarta edycja "Biegów po zdrowie w Boronowie". W zawodach udział wziąć mógł każdy, więc na starcie stawały i przedszkolaki, i dorośli.
Zespół Arka Bend przygotował program dla najmłodszych, który po południu zaprezentowano na stojącej obok szkoły scenie. Wieczorem można było pobawić się podczas biesiady piwnej połączonej z potańcówką.

Dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury Bogusława Leśniowska nie mogła narzekać na brak pracy. Właśnie skończył się kapitalny remont placówki, niebawem w GOK-u odbędzie się pierwsza duża impreza, a na barkach znalazły się przygotowania do wielkich, gminnych dożynek.

Oprócz mieszkańców Boronowa i okolic do udziału w świętowaniu zaproszeni zostali mieszkańcy wielu okolicznych i zaprzyjaźnionych gmin. Były więc reprezentacje: Łazów, Woźnik, Koszęcina, Pawonkowa, Tarnowskich Gór, Popowa, Krupskiego Młyna, Zębowic, Lublińca, Konopisk, Herbów, Kochanowic i Kalet.

Wszystko to dzięki uporowi wójta, który postawił na swoim, gdy władze zdecydowały, że wojewódzkie dożynki odbywać się będą w innej miejscowości.

W niedzielę, po mszy w zabytkowym kościele parafialnym, w podróż przez wieś ruszył barwny korowód.

Oprócz przepięknie wystrojonych dorożek i amazonek na koniach za prowadzącą pochód orkiestrą dętą z Kochanowic jechały ciągniki rolnicze, każdy z nich z fantazyjnie przybraną przyczepą. Siedzieli na nich ubrani często w ludowe stroje przedstawiciele różnych gmin biorących udział w dożynkach. Nie zabrakło też pieszych uczestników dożynkowego korowodu, którzy przebrani byli w chłopskie stroje sprzed setek lat.

Po przekazaniu przez starostów Krystynę Jagusiok z Dębowej Góry i Maksymiliana Mzyka z Hucisk dożynkowego chleba wójtowi Jihadowi Rezkowi przed sceną pojawiły się delegacje gminy Łazy oraz szwedzkiej gminy Lummy.

Pierwsza ofiarowała wójtowi ozdobny dzban, Szwed wręczył obraz. Po poczęstowaniu gości chlebem, na scenie rozpoczęły się gminne prezentacje. Występowali soliści i zespoły z większości gmin biorących udział w dożynkach. Nie brakowało atrakcji dla dzieci, które mogły wyszaleć się na karuzelach, dmuchanym zamku czy skorzystać z konnej przejażdżki. Dorośli mogli w tym czasie pokrzepić się kiełbaską z rożna. Wieczorem wszystkich bawił kabaret, po jego występie odbyła się zabawa taneczna.


LAUREACI GMINNYCH KONKURSÓW

Ładniej w Boronowie
1. Irena i Jan Smaczni z Boronowa
2. Krystyna i Alojzy Bonkowie z Boronowa
2. Urszula i Benedykt Brolowie z Boronowa

Najefektywniejsze gospodarstwo
Teresa i Maksymilian Mzykowie z Huciska

Złoci sponsorzy
Adela i Romuald Burzykowie z Boronowa

od 7 lat
Wideo

Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto