- Świetnie się bawiliśmy, to znacznie lepsze niż siedzenie w szkole na lekcjach. Nie tylko spędzamy czas na świeżym powietrzu, ale jeszcze robimy coś pożytecznego przy okazji w praktyce, poznając wiedzę naszej planecie - mówi Marcin Mańka ze szkoły w Koszęcinie.
Mira Stanisławska-Meysztowicz, która 16 lat temu po raz pierwszy zainicjowała w Polsce akcję sprzątania świata była zachwycona Koszęcinem oraz postawą dzieci, które z wielkim entuzjazmem zbierały śmieci do specjalnych worków. Zabierali je pracownicy Nadleśnictwa Koszęcin, które było organizatorem akcji.
Stanisławska-Meysztowicz przyjechała do Koszęcina z Gdańska, gdzie dzień wcześniej razem z dziećmi sprzątała plażę w Jelitkowie.
- Jestem zmęczona, ale bardzo szczęśliwa, że jestem po raz pierwszy w Koszęcinie - mówiła pani Mira. - Specjalnie dla nas wystąpił Zespół Pieśni i Tańca Śląsk, który wraz z Nadleśnictwem w Koszęcinie wspaniale nas ugościł. Pierwszy raz występ Śląska usłyszałam 30 lat temu w Melbourne.
Tegorocznej akcji Sprzątania Świata towarzyszyło hasło "Chrońmy bioróżnorodność - segregujmy odpady".
- Wydawać by się mogło, że nasze hasło nie ma nic wspólnego ze sprzątaniem świata, ale jeżeli będziemy segregować odpady, to wtedy będziemy musieli mniej eksploatować naszą planetę i więcej gatunków zwierząt i roślin będzie mogło przetrwać - tłumaczy Stanisławska-Meysztowicz. - Cieszy mnie to, że dzieci po naszej akcji wychodzą odmienione. Wyrosną z nich inni dorośli, bardziej świadomi znaczenia ekologii.
- To ma nie być tylko akcja czy czyn społeczny, ale przede wszystkim zabawa. Dzięki temu nasz przekaz będzie lepszy - mówi Anna Tarkowska, prezes Fundacji Zielonej Ligi.
Dlatego w Koszęcinie zwykłe zbieranie odpadów, które zostały wyrzucone do lasu połączono z hapeningiem, podczas którego grupa młodzieży przeszła ulicami miejscowości z transparentami promującymi ekologię i znacznie segregacji odpadów.
Na terenie kompleksu pałacowo-parkowego Zespołu Pieśni i Tańca Śląsk posadzono także pamiątkową lipę, która ma przypominać o wizycie Miry Stanisławskiej-Meysztowicz w Koszęcinie.
- Nasza dyrekcja jest jedyną w Polsce, która co roku gości panią Mirę - mówi Krzysztof Chojecki, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?