Na razie mówimy o korekcie, ale kto wie, czy jeśli do przewoźnika nie wpłyną skargi pasażerów, to nie zrobi kroku dalej. – Zmiany zostały wprowadzone na 3 miesiące. Po tym okresie będzie wiadomo, czy się sprawdziły. Musiałem podjąć taką decyzję, bo obłożenie kursu było minimalne. Zawsze w takiej sytuacji czekamy na sygnały pasażerów. Dotychczas dzwoniła jedna pasażerka – mówi Marian Kaczmarzyk z firmy Uni - Metal.
Od 8 maja spod domu kultury w Kaletach autobus odjeżdża 9 razy w godz.: 5.10, 7.10, 9.10, 11.10, 13.10, 15.10, 17.10, 19.10 i 21.10. Z Lublińca z przystanku na placu Niepodległości autobus odjeżdża z kolei o godzinach: 6.15, 8.15, 10.15, 12.15, 14.15, 16.15, 18.15, 20.15 i 22.15. Kursy odbywają się od poniedziałku do piątku na 25-kilometrowej trasie: Kalety MDK-Kalety Kościół - Kalety Żwirki i Wigury - Kalety Osiedle - Kalety Drutarnia- Koszęcin Kąpielisko - Koszęcin Szkoła - Koszęcin - Koszęcin ul. Lubliniecka (na żądanie) - Irki - Wierzbie- Sadów Skrzyżowanie – Sadów - Lubliniec Kopce – Lubliniec ul. Powstańców Śląskich – Lubliniec Dworzec PKP (Plac Niepodległości).
Tymczasem wczoraj Przewozy Regionalne likwidują kolejne połączenia: 5 z odcinka Gliwice - Opole, 6 z odcinka Częstochowa - Opole, a 5 z odcinka Katowice - Rybnik - Chałupki/Racibórz. Śląski Zakład Przewozów Regionalnych w Katowicach krok ten tłumaczy decyzją Zarządu Województwa, która zapadła w lutym br., a o której poinformowano pasażerów przez 1 czerwca. Wtedy to zniknęła większość połączeń do Częstochowy, a z Lublińca do Gliwic kursuje obecnie tylko 1 pociąg.
Jedyną szansą na poprawę kolejowej sytuacji w naszym mieście jest otwarty przetarg na obsługę większości obsługiwanych przez Przewozy Regionalne linii, który wynika z wygasającej w tym roku pięcioletniej umowy ramowej zawartej przez Województwo Śląskie ze spółką Przewozy Regionalne. – W tej chwili dopinane są ostatnie szczegóły przetargu, który zostanie ogłoszony na przełomie maja i czerwca – informuje biuro prasowe Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego.
Jednocześnie trwa analiza możliwości taborowych Kolei Śląskich, od której wyniku zależy, czy i jakie zostaną wyłączone z postępowania przetargowego. Oznacza, to że istnieje szansa, że niektóre z tych połączeń w przyszłym roku mogą zostać przywrócone. Obsługą połączeń na Śląsku zainteresowana oprócz Kolei Śląskich także brytyjska grupa Arriva, prywatny przewoźnik należący w większości do Deutsche Bahn, który od 2007 r. działa w województwie kujawsko-pomorskim.
Nowy przewoźnik miałby zwiększyć konkurencyjność tego typu usług, a pozostali przewoźnicy mieliby konkurenta, co pozwoli również zaoszczędzić i obniżyć koszty transportu kolejowego. Wśród połączeń objętych przetargiem znajdzie się 2, wiodące przez nasze miasto: Częstochowa – Lubliniec – Pawonków – (Opole Gł.) oraz Katowice – Tarnowskie Góry – Kalety – Krzepice – (Janinów)/Kalety – Lubliniec – Sieraków Śl. – (Kluczbork).
Połączenia, które z dniem 1 czerwca zniknęły z rozkładu jazdy:
Lubliniec (11:44) - Częstochowa (12:30)
Lubliniec (15:45) - Częstochowa (16:31)
Częstochowa (05:34) - Lubliniec (06:37)
Częstochowa (08:34) - Lubliniec (09:37)
Częstochowa (18:34) - Lubliniec (19:37)
Lubliniec (09:43) - Opole (11:01)
Lubliniec (15:45) - Opole (17:00)
Lubliniec (19:50) - Opole (21:11)
Opole (14:16) - Lubliniec (15:33)
Opole (18:16) - Lubliniec (19:37)
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
