St. bryg. Michał Chrząstek przygodę ze służbą pożarniczą rozpoczął w 1984 r., kiedy pomyślnie zdał egzaminy wstępne i podjął naukę w Szkole Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie. Kończąc ją, w lipcu 1989 r., uzyskał tytuł magistra inżyniera pożarnictwa i został mianowany na podporucznika.
29 lipca 1989 r. został skierowany do pełnienia służby w jednostkach ochrony przeciwpożarowej. 1 września rozpoczął służbę jako starszy instruktor w Komendzie Rejonowej Straży Pożarnej w Lublińcu.
1 lipca 1992 r., z chwilą powstania Państwowej Straży Pożarnej, której 25-lecia mija w tym roku, objął stanowisko oficera ds. liniowych w Komendzie Rejonowej PSP w Lublińcu.
Pierwsze doświadczenia młodego oficera kierującego pracą strażaków miały duży wpływ na pracę w strukturze straży pożarnej. 1 czerwca 1994 r. został powołany na stanowisko zastępcy komendanta rejonowego.
Po wprowadzeniu reformy administracyjnej i utworzeniu powiatu lublinieckiego, 1 marca 1999 r., został powołany na stanowisko zastępcy komendanta powiatowej PSP w Lublińcu. Stanowisko komendanta objął 1 czerwca 2008 r. Awans do aktualnie posiadanego stopnia służbowego - st. bryg. otrzymał w listopadzie 2010 r.
Za wzorowe wykonywanie obowiązków służbowych w działaniach ratowniczych, jak również codziennych czynności służbowych, został odznaczony wieloma odznaczeniami i wyróżnieniami.
Swoją służbę pełnił 32 lata, 9 miesięcy i 11 dni, w tego w Komendzie Powiatowej PSP 29 lat, 9 miesięcy i 14 dni.
Na okres 2 miesięcy pełniącym obowiązki komendanta został dotychczasowy zastępca st. bryg. Chrząstka, mł. bryg. Janusz Bula.
Odchodzący na emeryturę komendant nie był w stanie ukryć emocji, jakie towarzyszyły mu podczas pożegnania. Zresztą nawet nie próbował tego robić.
- Proszę mi wybaczyć - co prawda nie są to Oskary, ale towarzyszą mi dziś ogromne emocje - żartował komendant Chrząstek. - Z dniem 12 maja 2017 r. kończę pełnienie obowiązków komendanta powiatowego PSP w Lublińcu. Po prawie 33 latach strażackiej służby, podjąłem decyzję o odejściu na emeryturę. Pełnienie przez 9 lat funkcji komendanta było dla mnie zaszczytem i pięknym zakończeniem kariery zawodowej, którą zacząłem w 1984 r. To bardzo wzruszająca chwila w moim życiu, skłaniająca do refleksji nad przebytą drogą zawodową. To czas wspomnień tych wszystkich akcji ratowniczo-gaśniczych, w których miałem przyjemność uczestniczyć, niosąc pomoc ludziom i ratując mienie, zgodnie z rota ślubowania. W trakcie pełnienia służby miałem okazję uczestniczenia w wielu wydarzeniach społeczno-politycznych, reformujących nasz kraj i służbę - mówił.
- Dziś lubliniecka straż to piękne obiekty. W garażach stoją samochody wyposażone w najnowocześniejszy sprzęt ratowniczo-gaśniczy. Jednak największą wartością PSP są strażacy, którzy są gwarantem i symbolem najwyższej jakości działań oraz empatycznego podejścia do poszkodowanych. Dziękuję za to wszystko, był do dla mnie wielki honor dowodzić wami. Podczas służby w tej jednostce poznałem wielu ludzi, którym zawdzięczam to, co osiągnąłem. Muszę wymienić moich przewodników - pierwszego szefa Karola Pieśniaka, Mariana Nocunia, Huberta Swobodę, który mnie uczył rzemiosła pożarniczego i mówił, że podoficer też jest ważny w straży pożarnej - mówił Chrząstek.
W swoim pożegnaniu odchodzący komendant wspomniał także o władzach samorządowych i sponsorach, dziękując im za przychylność i współpracę. Nie zapomniał o żonie, Grażynie.
- Muszę wspomnieć na koniec o pewnej fantastycznej osobie, mojej żonie Grażynie. To ona mnie zawsze wspierała, codziennie szykowała stosy białych koszul, to ona przejęła dowodzenie w domu, bo ja miałem straż pożarną w Lublińcu, która była dla mnie pasją i życiem. Za to serdecznie dziękuję i przepraszam za te wszystkie zajęte weekendy, za te telefony w nocy. Ty wiedziałaś, że to moje życie i za to ci dziękuję. Dziś oddaję pod twoją komendę - powiedział.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?