- To kolejny dowód na to, że powinniśmy od początku przejąć wszystkie czynności śledcze od Rosjan. Kolejny i na pewno nie ostatni - zaznacza Adam Lipiński, wiceprezes PiS.
Sprawę opisała "Rzeczpospolita". Fragmenty ubrania wskazują, że szczątki należą do jednego z polskich generałów, który również zginął w katastrofie. Jedyną osobą ze strony polskiej obecną przy sekcji zwłok prezydenta był płk Krzysztof Parulski, szef Naczelnej Prokuratury Wojskowej. Dlaczego nie zainterweniował? - Kwestia identyfikacji i oględzin zwłok jest objęta klauzulą tajności, dlatego nie mogę odnieść się do tego pytania - odpowiada płk Zbigniew Rzepa, rzecznik NPW.
Zdaniem ekspertów, informacje przekazywane przez Jarosława Kaczyńskiego mogą być nieco przejaskrawione i wyolbrzymione ze względu na olbrzymie emocje związane z utratą najbliższej rodziny. Jednocześnie stwierdzają jednak, że oględziny były przeprowadzane przez rosyjskich specjalistów w takim tempie i zamieszaniu, że jakość prac przy zwłokach mogła pozostawiać wiele do życzenia. - W mojej ocenie największym błędem popełnionym przez polskie służby było nieprzeprowadzenie powtórnych i szczegółowych oględzin ciał po przetransportowaniu ich do Polski. W takich przypadkach normalne jest to, że specjaliści, jeżeli nie mogą przeprowadzić odpowiednich czynności w państwie, na terenie którego doszło do katastrofy, robią to w kraju macierzystym - podkreśla prof. Bronisław Młodziejowski, kryminolog i genetyk Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Beata Gosiewska, wdowa po Przemysławie Gosiewskim, której pełnomocnik złożył wniosek o ekshumację ciała posła PiS, uważa, że oględziny zwłok odbywały się bez zachowania należytych standardów. - Nie wiem, dlaczego nie mogliśmy otworzyć trumny. Poza tym do tej pory nie otrzymałam materiałów z prokuratury, dotyczących oględzin ciała męża - mówi Beata Gosiewska.
Z naszych ustaleń wynika, że jeszcze kilka rodzin rozważa złożenie wniosków o ekshumację zwłok bliskich. Z kolei, jak stwierdził nasz informator, prokuratura nie wyklucza postawienia zarzutów Jarosławowi Kaczyńskiemu za upublicznienie tajnych informacji z akt śledztwa.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?