Od kilku dni temat lokalizacji nowej hali zakładu Wrona, produkującego podłoże pod produkcję pieczarek poruszany jest w "Pytaniach do burmistrza".
- Doszła do mnie informacja, że na terenie gminy Kochanowice, w Jawornicy na terenach bezpośrednio przyległych do terenów osiedla przy ul. Częstochowskiej, ma powstać zakład o szczególnej uciążliwości zapachowej, o powierzchni 4 ha - lokalizacja pomiędzy ul. Wiejską w Jawornicy a Górką Kochcicką. Jest to zakład produkujący podłoże pod pieczarki, ten sam, który miał powstać w gminie Ciasna, a wokół którego jest tyle zamieszania i którego historia rozbudowy według informacji prasowej znalazła finał w sądzie. Miałem wątpliwą przyjemność przebywania w rejonie Poznania w odległości 2 km obok takiego zakładu i proszę mi wierzyć, że wszystkie uciążliwości zapachowe Lublińca razem wzięte nie są w stanie z tym konkurować. Jako mieszkaniec osiedla przy ul. Częstochowskiej zlokalizowanego w bezpośredniej strefie potencjalnego znaczącego oddziaływania uciążliwej emisji zapachowej podobnie jak moi sąsiedzi jestem głęboko zaniepokojony perspektywą mieszkania w takim sąsiedztwie - pisze na stronie urzędu pan Sławomir.
Wpisów zaniepokojonych mieszkańców jest więcej. Przeciwni budowie hali w sąsiedztwie ich miejscowości są również mieszkańcy Kochcic.
Wszelkie wątpliwości mają rozwiać spotkania wiejskie, które odbędą się 3 września - o godz. 17.30 w szkole w Kochcicach i o godz. 19.30 w starej szkole w Jawornicy.
- Hala miałaby się mieścić przy zjeździe z obwodnicy na Jawornicę, nie przy Górce Kochcickiej. Oglądaliśmy plany w starostwie, to nowoczesny obiekt, w przypadku którego nie ma mowy o jakichkolwiek uciążliwościach. Spotkania, które organizujemy najbliższym czasie będą okazją do przedstawienia planów inwestora, dokumentacji technicznej. Wszystko jest lege artis, nie ma żadnych podstaw do niepokojów - przekonuje Ireneusz Czech, wójt gminy Kochanowice.
Znów pod górkę
Powtórka z rozrywki - tak można by określić historię zakładu Wrona. Pod górkę ma juz w gminie Ciasna. W gminie Kochanowice będzie podobnie?
Mieszkańcy Panoszowa i ościennych miejscowości od kilku lat narzekają na uciążliwy smród pochodzący z zakładu. Informacja o planach jego rozbudowy wywołała prawdziwa burzę. Na nic zdają się zapewnienia inwestora, że modernizacja zakładu ma na celu zlikwidowanie uciążliwości zapachowych.
- Nasze plany zakładają rozbudowę fazy czystej, czyli tuneli, w których składowany jest gotowy produkt i zadaszenie etapu
pierwszego wraz z montażem filtrów biologicznych, co w znacznym stopniu ograniczyłoby uciążliwość zapachową - zapewnia technolog Sławomir Bernat.
To jednak mieszkańców nie przekonuje - podobnie jak argument, że hala, która ma powstać przeznaczona będzie nie do produkcji, ale jedynie składowania gotowego produktu. Ten z kolei jest bezzapachowy. Stąd poszukiwania innej lokalizacji na budowę hali.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?