Pomimo iż rozwiązano już wiele problemów, m.in. z kanalizacją sanitarną i stolarką okienną, w kolejce czekają kolejne potrzeby. Największym problemem jest jednak to, że obiekt którym dysponuje Przedszkole nr 2 nie spełnia warunków PPOŻ. Aby im sprostać konieczne jest rozbudowanie klatki. Zgodny na to nie wyraził jednak konserwator zabytków, opieką którego objęty jest budynek.
- Wielokrotnie apelowałam do władz i robiłam wszystko, co w moje mocy, aby coś ruszyło, jednak zawsze napotykała mnie jakaś przeszkoda. A to przepisowa, a to finansowa. Zaczynam opadać z sił - mówi dyrektorka Przedszkola nr 2, Grażyna Panek. - Tworzymy bardzo zgrany zespół. Zdecydowana większość naszych opiekunek to dyplomowane nauczycielki, które wykazują się niezwykłym zaangażowaniem i miłością do wykonywanej pracy. W naszej placówce na pierwszym miejscu jest zawsze dobro dzieci. Chcielibyśmy kontynuować naszą misję, jednak warunki lokalowe nam to uniemożliwiają. Nie wiemy co nas czeka. Mam nadzieję, że władze jak najszybciej podejmą jakąś decyzję w naszej sprawie, gdyż terminy gonią, a na przyjęcie do placówki oczekuje 108 dzieci, nie licząc listy rezerwowej - dodaje.
Decyzja w sprawie przyszłości Przedszkola nr 2 zapadnie prawdopodobnie już w przyszłym miesiącu. Jaka? Tego jeszcze nie wiadomo. Miasto rozważa dwa rozwiązania. - Nie możemy wchodzić w remonty, które są droższe niż budowa nowego obiektu. Likwidacja przedszkola nie wchodzi w grę, musimy mieć jednak na uwadze realne koszty. Jednym z rozwiązań jest dobudowanie nowego lokalu do Szkoły Podstawowej nr 1 - mówi burmistrz Edward Maniura.
Inną alternatywą jest przedszkole na Steblowie. Jego przebudowa umożliwiłaby stworzenie nowych miejsc dla maluchów. Nie wszystkie znalazłyby tam jednak miejsce, a przecież zmiany obejmą też wychowawców.
- Bardzo wysoko oceniam kompetencje kadry Przedszkola nr 2. Zależałoby mi na tym, aby niezależnie od naszych decyzji nie zmarnować jej potencjału - podkreśla burmistrz.
Sprawa jest pilna, bo jeśli szybko nie zapadnie jakakolwiek decyzja,
- Nie możemy czekać z decyzją do września. Powinniśmy wykonać choć część prac remontowych, aby Przedszkole nr 2 mogło dalej funkcjonować od nowego roku szkolnego. Dzięki temu zyskamy czas na znalezienie optymalnego rozwiązania - uważa Piotr Półtorak, przewodniczący Rady Miasta Lubliniec.
Ostateczna decyzja co do przyszłości Przedszkola nr 2 powinna ma zapaść na najbliższej sesji Rady Miasta, którą zaplanowano na 18 czerwca.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?