Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prezes OSP Strzebiń apeluje: Wstępujcie w nasze szeregi!

Tomasz Klyta
Dh Łukasz Hoffmann
Dh Łukasz Hoffmann Fot. Aneta Kaczmarek
Rozmowa z dh Łukaszem Hoffmannem, prezesem Ochotniczej Straży Pożarnej w Strzebiniu o obecnej sytuacji jednostki, planach i potrzebach.

OSP Strzebiń podobno słynie ze zdolnej młodzieży...
To fakt. Możemy się pochwalić najliczniejszą Młodzieżową Drużyną Pożarniczą w gminie, która obecnie liczy 21 członków, w tym 4 dziewczyny. Dzięki uczestniczeniu w życiu jednostki, mogą nabyć wiedzę z wielu dziedzin od szkoleń z BHP po podstawowe umiejętności z ratownictwa medycznego. Możemy się też pochwalić, że nasza młodzież należy do najlepszych grup w okolicy. Podczas powiatowych zawodów pożarniczych, zawsze zajmują miejsca w czołowej trójce.

Ale jednostka to w końcu nie tylko młodzież.
Wszystkich członków mamy około 90. W tym wspominana już MDP. Aktywnych członków mamy 50 z czego 25 to osoby to przeszkoleni strażacy gotowi stawić się w każdej chwili.

Jakie są największe problemy OSP Strzebiń?
W ostatnich latach zauważyliśmy, że co raz mniej osób ma czas i możliwości angażować się w życie jednostki. Nie dotyczy to jednak tylko Strzebinia, ale wszystkich ochotników w Polsce. Dla osób dorosłych - co zrozumiałe - najważniejsza jest praca zarobkowa. My też jednak na terenie jednostki mamy dużo pracy. Trzeba kosić, odśnieżać, a nawet sprzątać, bo nikt tego za nas nie zrobi. Wstąpienie do straży to wzięcie na siebie odpowiedzialności i konieczność zaangażowania w pracę społeczną. Przez to czasem zachodzi obawa o utratę miejsca pracy. Naszym zdaniem w rozwiązaniu problemu pomogłyby zmiany w prawie. Na przykład w Niemczech, pracodawca zatrudniający ochotnika może liczyć na zniżki podatkowe.

A czy to może mieć wpływ na skuteczność OSP Strzebiń podczas wyjazdów na interwencje?
Absolutnie nie. Podczas ostatniej inspekcji gotowości osiągnęliśmy bardzo dobry wynik. Od momentu ogłoszenia alarmu to wyjazdu drużyny pożarniczej upłynęło 6 minut. Warto jednak wykorzystać każdą okazję do apelu, aby wspierać jednostkę OSP w każdy możliwy sposób. Zachęcamy również do wstępowania w nasze struktury. Im nas więcej tym lepiej.

Ile wyjazdów rocznie notuje OSP Strzebiń?
Jest to około 60 interwencji. W tym roku jak na razie było to 7 wyjazdów. Nasza jednostka specjalizuje się w ratownictwie wodnym i wysokościowym - mamy do tego sprzęt i odpowiednio przeszkolonych strażaków. Najwięcej interwencji dotyczy jednak niebezpiecznych owadów. Oczekujemy, że najbliższe miesiące będą pod tym kątem najbardziej pracowite.

Staracie się również o nowy wóz strażacki
Dokładnie. Obecnie mamy jeden samochód ciężki i jeden lekki. Ten drugi chcemy zamienić na wóz średni. Już upatrzyliśmy sobie odpowiedni pojazd. Byłby to iveco z napędem na 4 koła z zbiornikiem wody o pojemności 3,5 tys. litrów. Taki wóz kosztuje 750 tys. zł. Chcemy się starać do dofinansowanie ze środków unijnych a ok. 20 proc. ma pokryć gmina. Na razie usłyszeliśmy w urzędzie, że musimy poczekać na ogłoszenie naboru wniosków. Ma to nastąpić wkrótce, bo jeszcze w II kwartale.

Na terenie jednostki w Strzebiniu powstaje boisko do piłki nożnej. Kiedy można będzie z niego korzystać?
Na pewno nie w tym roku. Z inicjatywą budowy wyszło Stowarzyszenie Rozwoju Sołectwa Strzebiń, które znalazło sposób finansowania inwestycji. Na razie trzeba czekać aż trawa się zakorzeni. W planach jest również wybudowanie oświetlenia. Z boiska będzie mógł skorzystać każdy ale to strażacy będą sprawowali nad nim nadzór.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto