Wczoraj po godz. 23 w Sierakowie Śląskim, lublinieccy wywiadowcy zauważyli jadącego bez kasku motocyklistę. Policjanci podjęli decyzję o jego zatrzymaniu.
Mężczyzna, kontynuując jazdę, w celu uniknięcia kontroli, nie zastosował się do sygnałów policjantów nakazujących zatrzymanie pojazdu i zaczął uciekać.
Po przejechaniu około 2 kilometrów porzucił motocykl i kontynuował ucieczkę pieszo. Chwilę później był już w rękach mundurowych. Został doprowadzony do jednostki i osadzony w policyjnym areszcie.
Niestety nawet po zatrzymaniu, motocyklista nie zamierzał ułatwiać stróżom prawa pracy i jako swoje, podawał dane swojego brata. Policjanci ustalili jednak prawdziwe personalia zatrzymanego, którym okazał się 25-letni mieszkaniec Rędzin.
Po ustaleniu danych osobowych uciekiniera, policjanci przeprowadzili badanie stanu trzeźwości. Wynik wykazał w jego organizmie ponad 1,5 promila alkoholu.
Poproszony o okazanie wymaganych dokumentów, 25-latek oświadczył, że posiada takowych, ponieważ motocykl nie jest zarejestrowany i nie posiada obowiązkowego ubezpieczenia.
Ostatnią niespodzianką dla wykonujących czynności policjantów była informacja, że motocyklista był już wielokrotnie był zatrzymywany za kierowanie w stanie nietrzeźwości , a obecnie …..jest poszukiwany przez inną jednostkę policji.
Po wykonaniu czynności w lublinieckiej komendzie , gdzie usłyszał zarzuty za popełnione wykroczenia, 25-latek został przewieziony do zakładu karnego. Niebawem po raz kolejny odpowie przed sądem za jazdę pod wpływem alkoholu.
Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?