Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piramida finansowa w Radomsku. Zarzuty dla Witolda W. rozszerzone

mk
Prokurator Witold Błaszczyk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim
Prokurator Witold Błaszczyk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim archiwum naszemiasto.pl
Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim rozszerzyła zarzuty wobec Witolda W. z Radomska, byłego radnego wojewódzkiego PiS, który w ocenie śledczych stworzył klasyczny przykład piramidy finansowej. Do sądu skierowany został także wniosek o areszt...

Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim rozszerzyła zarzuty wobec Witolda W., który w ocenie śledczych stworzył w Radomsku klasyczny przykład piramidy finansowej. W poniedziałek, 16 kwietnia, odbyło się ogłoszenie postanowienia o uzupełnieniu postanowienia o przedstawieniu zarzutów. Podejrzany do winy się nie przyznał i złożył wyjaśnienia.

Czytaj też:Radomsko: Witold W. zatrzymany w związku z działalnością firmy "FACTOR, KREDYTY.PL"

Co zarzuca mu prokurator?
- Witold W. został postawiony w stan podejrzenia, a podejrzany jest o to, że od sierpnia 2011 roku do września 2017 roku, działając w krótkich odstępach czasu, prowadząc działalność gospodarczą w ramach spółki Kredyty.pl oraz Witold W. Firmy Factor, którą to działalność założył w celu wyłudzenia od wielu osób pieniędzy, dążył do uzyskania korzyści majątkowej dla siebie poprzez wprowadzenie w błąd pożyczkodawców co do swojej sytuacji majątkowej i możliwości spłaty pożyczek na warunkach określonych w zawieranych umowach pożyczek i pożyczek inwestycyjnych oraz co do zamiaru spłaty swoich zobowiązań - wyjaśnia prokurator Witold Błaszczyk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim. - Witold W. zawarł umowy pożyczek i pożyczek inwestycyjnych z wieloma osobami, zobowiązując się do zwrotu w określonym terminie kwoty głównej stanowiącej przedmiot pożyczki oraz wypłaty odsetek od pożyczonej kwoty w wysokości od 8,89 procenta do 17, 28 procenta, ale zaprzestał wywiązywania się z części zaciągniętych zobowiązań. W ten sposób doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem wielu osób w łącznej kwocie nie mniejszej niż 6 630 830 złotych, co stanowi mienie wielkiej wartości.

Ustalono, że w ramach działalności Witolda W. pieniądze w różnych terminach i kwotach pożyczały mu 102 osoby, niektóre po kilka, kilkanaście, a nawet dwadzieścia razy. Jak ocenia prokuratura, podejrzany od "przykrywką" zaciągania pożyczek prowadził klasyczną działalność bankową lokacyjną.

- Osoby lokowały u niego środki finansowe na określony procent, a on to nazywał "pożyczką" czy "pożyczką inwestycyjną". Można by było to tak oceniać w jednostkowym przypadku, tutaj proceder dotyczył jednak wielu osób i bardzo dużej kwoty. Być może przyniosłoby to sukces, gdyby pieniądze były inwestowane w działalność, która przynosiłaby większe zyski od kwoty, którą podejrzany zobowiązał się spłacać. Ale jeśli podejrzany nie był w stanie zainwestować tych pieniędzy, a przeznaczał je na bieżące życie czy swoją działalność, to wcześniej czy później musiało to doprowadzić do stanu, w którym nie był w stanie wywiązać się ze swoich zobowiązań - wyjaśnia prokurator.

Według prokuratora, w Radomsku powstał klasyczny przykład piramidy finansowej, w której inwestujący jako pierwsi mogli liczyć na wypłatę pieniędzy pozyskanych dzięki kolejnym osobom wpłacającym pieniądze. Z każdą kolejną "pożyczką" problem narastał, bo zobowiązania były coraz większe, a środki finansowe - ograniczone.

Prokurator złożył do sądu wniosek o 3-miesięczny areszt dla Witolda W.

Kariera polityczna Witolda W.

Witold W. w sejmiku woj. łódzkiego zasiadał niemal trzy kadencje. W sejmiku reprezentował PiS. W 2014 r., podczas wyborów samorządowych, był jednym z dwóch radnych do sejmiku wojewódzkiego, którzy dostali się do niego z Radomska. Zrezygnował z mandatu w marcu 2017 r. Stwierdził wtedy, że była to jego osobista decyzja.
- Radny nie podał w piśmie powodu rezygnacji. Nie było żadnego uzasadnienia tej decyzji - mówił rok temu Rafał Jaśkowski, rzecznik sejmiku.

Jak się jednak okazało, miesiąc wcześniej firma Witolda W. znalazła się na liście ostrzeżeń publicznych KNF.
W. jakiś czas współpracował z prezydent Radomska Anną Milczanowską. Zasiadł w radzie nadzorczej spółki Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne. Stanowisko to zajmował pięć miesięcy.

Czytaj też: Policjanci z Radomska szukają pokrzywdzonych klientów firmy FACTOR, KREDYTY.PL

Firma Factor z Radomska na liście ostrzeżeń publicznych KNF. Prokuratura wszczęła śledztwo

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto