Pendolino w Lublińcu. To już pewne, mamy potwierdzenie PKP Intercity

Pendolino w Lublińcu. To już pewne
– Mogę potwierdzić, że otrzymaliśmy już z PKP Intercity informację o tym, że w Lublińcu będzie się zatrzymywało Pendolino. To na pewno bardzo dobra informacja dla naszych mieszkańców. Dzięki temu zostaniemy wreszcie dobrze skomunikowani ze stolicą. Nie ukrywam, że nasze starania o to połączenie trwały długo i nie były łatwe, bo jeszcze półtora miesiąca temu otrzymaliśmy negatywną odpowiedź – mówi Edward Maniura, burmistrz Lublińca, którego obietnice o zatrzymywaniu się Pendolino w Lublińcu, początkowo brzmiały wręcz niewiarygodnie. Na szczęście rzeczywistość okazała się zgoła odmienna.

Pendolino ma pędzić na trasie przechodzącej przez Lubliniec z zawrotną prędkością. Zdaniem PKP Intercity trasę Warszawa, Włoszczowa, Częstochowa, Lubliniec, Opole, Wrocław superszybki pociąg ma pokonywać w zaledwie trzy i pół godziny. – Nigdy w historii pociągi tej trasy nie pokonywały w tak krótkim czasie – mówi Maciej Dutkiewicz, PKP PLK.

Pendolino po raz pierwszy zatrzyma się w Lublińcu już 14 grudnia. – Mamy zapewnienie o jednym połączeniu „premium”, a więc tym, w ramach którego będziemy podróżować Pendolino. PKP Intercity obiecało jednak, że będą realizowane jeszcze dwa inne połączenia na tej linii, ale z udziałem tradycyjnych składów – dodaje burmistrz Maniura.

Pendolino w Lublińcu. Ile będą kosztować bilety?

To czy Pendolino będzie popularne wśród pasażerów z naszego powiatu będzie zależało w dużej mierze od cen biletów. Najtańsze bilety na Pendolino z Katowic do Warszawy będzie można kupić już za… 49 zł i nie będą to pojedyncze miejsca, ale jak zapewnia prezes Intercity Marcin Celejewski będzie spora pula takich miejsc. Komu się nie uda kupić takiego biletu zapłaci niemal tyle ile dotychczas czyli w okolicach 100 zł za przejazd Pendolino w jedną stronę, ale to nie wszystko. Zaoszczędzić będzie można znając datę wyjazdu z wyprzedzeniem i kupując bilet wcześniej.
To jednak nie ostatnia pozytywna informacja dla miłośników kolei w naszym regionie. Trwają właśnie intensywne prace przy nowej trakcji między Kaletami i Kluczborkiem. Dzięki temu czas przejazdu z Katowic do Poznania ma ulec skróceniu nawet o półtorej godziny.