Napad w Herbach. Do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek nad ranem. Kilka minut po 4.00, do jednego z lokali rozrywkowych na terenie Herbów wszedł zamaskowany mężczyzna, który przedmiotem przypominającym broń sterroryzował pracownicę, a następnie skradł pieniądze, telefon komórkowy i oddalił się z miejsca zdarzenia.
Wezwani na miejsce policjanci rozpytali świadków, ustalili rysopis sprawcy i rozpoczęli poszukiwania bandyty. Kilkanaście minut po napadzie, mężczyzna odpowiadający rysopisowi został zatrzymany na pobliskiej stacji benzynowej.
Zeznania świadków i zebrany materiał dowodowy potwierdził przypuszczenia mundurowych i pozwolił na ustalenie danych sprawcy, którym okazał się zatrzymany 30-letni mieszkaniec Lublińca.
Okazało się, że mężczyzna groził pracownicy rewolwerem gazowym, który porzucił po opuszczeniu lokalu. Kryminalni znaleźli broń oraz odzyskali skradzione pieniądze i telefon. W samochodzie, którym poruszał się zatrzymany, stróże prawa ujawnili także ponad 3 gramy amfetaminy.
Wczoraj 30-latek usłyszał zarzut i na wniosek policjantów i prokuratora został tymczasowo aresztowany. Nie wykluczone, że w najbliższym czasie przedstawiony zostanie mu kolejny zarzut tj. posiadania broni bez wymaganego zezwolenia. W areszcie spędzi najbliższe dwa miesiące ale za kratkami może spędzić nawet 12 lat.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?