Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

„Mikuś Rozrabiaka chce wygonić z oczka raka”. Trzylatek ze Strzebinia walczy z siatkówczakiem. Możesz mu w tym pomóc ZDJĘCIA

PW
U 3-letniego mieszkańca Strzebinia (gmina Koszęcin) Mikołaja Smola zdiagnozowano siatkówczaka - nowotwór złośliwy oka. Żeby Mikuś miał w ogóle szansę na normalne życie, musi przejść bardzo kosztowne leczenie.

Trzy latka chłopiec skończył w listopadzie. Niedługo później, bo już w grudniu lekarze postawili diagnozę – złośliwy nowotwór oka. Leczenie jest możliwe, ale konieczne są bardzo duże pieniądze - 985 tys. zł.

- W Polsce dzieci są niemal skazane na usunięcie oka. Ale jest szansa na leczenie w USA. I to się dzieje. Dostaję sygnały od innych rodziców, że udaje się uratować życie oraz oczy dzieci - mówi Agnieszka Smol, matka Mikołaja. - Moglibyśmy pozostać na leczeniu w Polsce, ale nie chcę, żeby za kilkanaście lat mój syn przeglądając internet zapytał mnie, dlaczego inni rodzice walczyli o normalne życie dla swoich dzieci – dodaje.

To właśnie mama jako pierwsza zauważyła, że oko 3 – letniego Mikołaja wygląda inaczej niż zwykle. Po badaniach cała rodzina przeżyła szok, ale nie traci nadziei, że znajdą się pieniądze na kosztowne leczenie i uratowanie oka. Potrzebna jest jednak pomoc ludzi dobrej woli.

Jak tłumaczy Agnieszka Smol, jest możliwość wpłacenia zadatku, który umożliwi sam wyjazd. Później - już w trakcie leczenia - rodzice mają nadzieję na zebranie reszty kwoty. Trwa specjalna zbiórka pieniędzy na Mikołaja, którą prowadzi fundacja Siepomaga.pl: https://www.siepomaga.pl/mikolaj-smol?fbclid=IwAR2WEarQZiALFnx76TGuvjIyj1H_QNL0hb3lT1VO6jVy_z8eh7pxVI_BKpk

Jest też akcja: https://www.facebook.com/events/327316064548023/

Na Facebooku ruszył specjalny profil poświęcony Mikołajowi „Mikuś Rozrabiaka chce wygonić z oczka raka”, na którym można śledzić postępy w walce Mikołaja z chorobą.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto