Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lubliniec: PKP Intercity dementuje informacje o pendolino, burmistrz nie traci nadziei

AKC
Raptem 13 marca pojawiły się dobre wieści związane z komunikacją kolejową, a po kilku dniach zostały zdementowane. Mowa o szybkim pociągu pendolino, który zgodnie z zapowiedzią przedstawicieli PKP PLK, którzy gościli w Lublińcu na spotkaniu władz samorządów Subregionu Centralnego, miał zatrzymywać się w Lublińcu.

Po dwóch tygodniach od spotkania rzecznik PKP PLK przekonuje, że takich zapewnień nie było.
- Wnioski o postoje stanowią część zamówienia na udostępnienie linii kolejowej przewoźnikowi pasażerskiemu na podstawie rozkładu jazdy konkretnego pociągu. Wszelkimi danymi, na podstawie których składany jest wniosek o postój pociągu na wybranej stacji, dysponuje przewoźnik. Są to m.in. informacje o spodziewanej ilości podróżnych, którzy zechcą korzystać z postoju. Zarządca linii kolejowych (PLK) takimi danymi nie dysponuje i uwzględnia wniosek o postój jedynie w miarę możliwości technicznych danej stacji (np. długości peronów). Informowaliśmy jedynie o takich możliwościach, a nie o zasadności postojów z punktu widzenia pasażerów i przewoźników - mówi Krzysztof Łańcucki, rzecznik prasowy PKP PLK.

Inne wrażenie odnieśli uczestnicy spotkania z burmistrzem Edwardem Maniura na czele. - To, co się ostatnio dzieje przypomina brazylijski serial. Na spotkaniu padła deklaracja, że nie ma przeszkód, by pendolino zatrzymywało się w Lublińcu, a teraz słyszymy, że jest inaczej - mówi Maniura.

-Widać wyraźnie, że jest rozbieżność pomiędzy stanowiskami PKP Intercity a PKP Polskie Linie Kolejowe. Myślę, że jest to efekt wciąż jeszcze studialnego etapu sprawy. Nie dopatrywałbym się złej woli w takiej postawie, bo ostatecznie to klient uwarunkuje rozkład stacji. Jeśli będzie zapotrzebowanie, to nikt o zdrowych zmysłach nie zrezygnuje z utworzenia w Lublińcu stacji przystankowej dla pendolino - dodaje burmistrz.

Co innego twierdzi PKP Intercity, które to właśnie zdementowało informację podaną przez przedstawicieli PKP PLK.
- Pracujemy nad rozkładem jazdy Pendolino, zakładającym kursowanie pociągów na trasie Trójmiasto - Warszawa-Kraków/Katowice oraz Warszawa - Częstochowa - Wrocław, Warszawa - Bielsko Biała oraz Warszawa-Rzeszów. Lista stacji zatrzymań będzie uwzględniała parametry ekonomiczne przedsięwzięcia - szacowany popyt na usługę, czas przejazdu z uwzględnieniem ewentualnych postojów. Dziś, przy uwzględnieniu wspomnianych parametrów, nie przewidujemy zatrzymań na stacji Lubliniec. Chcemy, aby wspomniane pociągi generowały wysoki poziom frekwencji w dużych ośrodkach poprzez atrakcyjną ofertę czasów przejazdów. Uwzględnienie w rozkładzie dodatkowych stacji powodowałoby wydłużenie czasów przejazdów. Jednocześnie przewidujemy dla stacji Lubliniec zatrzymywanie pociągów TLK - informuje Zuzanna Szopowska, rzecznik prasowy.

Zdaniem burmistrza, sprawa nie jest przegrana. - To rynek zdecyduje o tym, gdzie będzie się zatrzymywać pendolino - przekonuje Maniura.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto